Ale go pogięło

A kto to jest Rokita? Jakiś mały i śmieszny człowieczek, któremu sodowa zabrała rozum. Co on nam oferuje. Nam mieszkańcom tego kraju? Od czasu wyborów nie słyszałem żadnej propozycji jak rządzić lepiej niż PiS. Same narzekania i ciągłe ośmieszanie działań PiS-u nie porzyniesie efektu wyborczego. A przekonamy się już wkrótce jak naród podziękuje PO PO wyborach...
PO to Megalomani....

Dzisiaj ma być głosowanie wotum zaufania dla rządu i już wiemy że PO, SLD,PSL będą głosowały przeciw uchwaleniu zaufania do rządu. Pan o mało co premier z Krakowa, jak go obserwuje i się wsłuchuję, to ręce opadaja żal słuchać i widzieć, pełna kompromitacja. Za słowa powinno sie ponosić odpowiedzialność polityczną. Ten Pan nie wie co czyni , nie wie co mówi, nosi kapelusz, szkoda pieniędzy podatników na bzdety gloszone przez tego starca polskiej polityki. Kula śnieżna gotowana przez PO, SLD, PSL w zmowie głosowań przeciw rządowi to przekleństwo dla Polski, bo sfora dekadentów, nie lubiących ciężkiej organicznej pracy, gadają co ślina na język przyniesie, przy milczącej aprobacie komisji etyki, etyka jest łamana na każdym kroku. Tak sobie myślę, że wsłuchując się w wypowiedzi wicemarszałków sejmu SLD, PO , PSL zionący ogniem smoki dezintegracji wykorzystujący pozycję polityczną dla siania zamentu, czas na oddzielenie funkcji, nie może być tak że wicemarszałek gada jak polityk, szef partii, i obraża wyborców i posłów, to nie takie zadanie posła, to monopol na władzę. Niedawno były strajki uczniow i nauczycieli przeciwko Giertychowi, juz zapomniano o tym nagannym incydencie, dzisiaj gra sie młodzieżą bezczelnie. Rodzice i droga młodzierzy zastanówcie sie jak będziecie głosować w wyborach samorządowych, na kogo glosować, nie można głosować na tych którzy akceptuja wszystko i wszystkich aby doprowadzić do wymiany rzadu. Czy ma tak być jak w LIBII że agresor , napada i wszystko niszczy, tylko silne obywatelskie , demokratyczne państwo może stanowić przeciwagę dla ludzi kameleonów, którzy sa dla wygody obywatelami jaki im wygodnie być. Premier agresora wyglada jak stetryczały starzec, bez krawata, w zmiętej koszuli, nie dbający o młode życie, dlatego gina dzieci i kobiety, to skandal dla świata że nie reaguje.

Roman Giertych walczy o przetrwanie, zwłaszcza w obliczu pożerania jego elektoratu przez PiS, stąd próby zerwania z dawnym wizerunkiem i „przypodobania” się maturzystom. Jednak wizerunek nacjonalisty tak łatwo nie odejdzie, a w drugiej sprawie może jedynie ugrać maturę honoris causa, jak ktoś żartował.
Co do ministra Jasińskiego to znacznie ciekawsza sprawa. Z jednej strony leń: przez pół roku uzyskano przychody z prywatyzacji rzędu 7 %. Z drugiej strony pracuś: wymienił 158 prezesów i członków zarządu oraz 481 członków rad nadzorczych. Dobry jest jedynie w polityce kadrowej i wyciskaniu dywidend ze spółek Skarbu Państwa. Ich nadmierny drenaż jest wyjątkowo szkodliwy.
Ale jest iskierka nadziei. Niedawno poseł Zawisza ogłosił z trybuny sejmowej że polityka jest najszlachetniejszym zajęciem, jakiemu człowiek może się oddać. Więc może jest jeszcze nadzieja dla obu ministrów.