Jest porozumienie w sprawie Traktatu
Money.pl
/ 2008-03-29 22:29
dareg
/ 87.207.191.* / 2008-03-30 11:31
nie znamy szczegółów porozumienia ale to tusk musiał pójść na ustępstwa bo ma więcej do stracenia wobec swoich europejskich popleczników niz kaczyński
taka prawda
/ 83.238.173.* / 2008-03-30 11:58
Dokładnie - gdyby traktat padł, to wk...iona Merkel zrobiłaby Herr Tuskowi tzw jesień średniowiecza. I tu upatruję szansy na referendum (które padnie z uwagi na frekwencję)
hepi.blog.onet.pl
/ 85.128.59.* / 2008-03-30 10:02
Pytanie czy będą poprawki o które chodziło PISOWI i Panu Prezydentowi?Czy prezydent tak jak PO I TUSK zdradził interes polski. hepi.blog.onet.pl
~Kris
/ 2008-03-30 10:45
/
Tysiącznik na forum)
Kaczyńskiemu chodzi o to co zwykle: podzielić nas na dwa nienawidzące się obozy.
I czytając Twoją wypowiedź widzę, że poszło mu całkiem nieźle.
'Zdrada interesu Polski' to straszne słowa nawet wtedy, gdy są powtarzane całkiem bezmyślnie.
a szkoda gadać
/ 83.28.154.* / 2008-03-29 22:29
A jak miało się zakończyć ?
Wszyscy chcemy traktatu, chodzi tylko o utrwalenie pewnych zapisów.
taka prawda
/ 83.238.173.* / 2008-03-30 11:26
Wypraszam sobie, ja na przykład nie chcę konstytucji EuroSojuza. Centralnie planowana gospodarka nie zdała już raz egzaminu i nie zamierzam do tego przyłożyć ręki.
wezyzyr
/ 212.76.37.* / 2008-03-30 09:15
masz rację. Ja nie rozumiem o co toczył się cały bój bo chyba nie o taktat, tylko o to czyje będzie na wierzchu.
czater
/ 2008-03-30 09:24
/
Tysiącznik na forum
A więc Jarek chcial z znów na fali nowego konfliktu "wypłynąć" ale widać nawet jego brat nie traktuje go poważnie juz :)
KoP
/ 2008-03-30 10:14
/
Bywalec forum
dowiedzmy się najpierw na czym polega owo porozumienie, bo czasem może się okazać, że to ktoś inny popłynął.
czater
/ 2008-03-30 11:15
/
Tysiącznik na forum
Na tym że biuro Prezydenta przyznało że kompromis polega na poparciu przez Prezydenta Rządowego Projektu, jeszcze jakieś pytania?
logo
/ 80.53.26.* / 2008-03-30 13:36
Pytań nie ma - w sprawie pojawił się nowy element - nowelizacja ustawy o współpracy rządu z Sejmem i Senatem w sprawach związanych z członkostwem Polski w UE, sądzę że dotyczy to nowej drogi do ustanowienia zabezpieczeń przed pochopnym zatwierdzaniem ewentualnych zmian w treści Traktatu - wg mnie jest to element zastępujący projekt ustawy Prezydenckiej.
Czater - mniej agresji a więcej o meritum sprawy:)