obserwator
/ 83.20.179.* / 2006-08-06 10:49
Ruiny Libanu zaświadczaja o potwornym ładunku nienawiści wyladowanej na sąsiadach semitach i nie tylko, przez antysemitow przybyszów rozpychających sie łokciami aby powiększyć przestrzeń życiową. Okazało sie, że uzbrojony po zęby agresor, napastnik majacy do dyspozycji kosmiczne technologie, przez tygodnie działań wojennych nie potrafi zniszczyć patryzantow libańskich i to sprawia ból glowy globalistom świata. Należało przystąpić do rozmów i coś zrobić na drodze dyplomatycznej , aby nie stracić do końca głowy, bo mordowanie cywili przybiera ramy zbrodni przeciwko ludzkości. Jeżeli po równo, zostana potraktowane w rezolucji Rady Bezpieczeństwa >> wszystkie strony konfliktu, to nie rozwiąże to sprawy, bo zniszczenia i biologiczne unicestwienie sąsiadów za daleko zaszło. Teraz rozpocznie sie nowa fala zbrojeń małych grup uderzeniowych wyposażonych w skuteczne małe ale dokuczliwe rakiety do zestrzeliwania samolotów i czołgów bo ta potworna broń działa jak młot niszcząc wszystko wkoło, ale nie jest skuteczna. Źle to świadczy o strategach armii agresora i winni oni zostać osądzeni jako zbrodniarze wojenni za rtozpętanie piekła na ziemi. Hegemon przerazil się , że kosztowne zbrojenia okazuja się zbedne, jeżeli żolnierz potrafi zestrzelić samolot - uzbrojony po zęby i naszpilkowany elektroniką - co niebewam stać sie może, bo w obronie swoich bliskich sąsiedzi agresora maja potencjal i pieniądze na zbudowanie tego rodzaju broni.