Od samego początku PO to kanapa zarowno w Polsce jak i Brukseli, przyjęła postawę biorcy , bo lepiej brać niz dawać, stworzono gabinet cieni, bo łatwiej zaciemniać niz rozjśniać > czyli wygodnictwo za wszelką cenę. Osobiście wolalbym aby było mniej posłów ze strony PO, wowczas partie by sie moblizowały do pracy i ponosiły odpowiedzialność za swych przedstawicieli, za ich czyny i słowa. Dzisiaj bezkarność parlamentarzystow PO jest zatrważająca, mówia co im slina na język przyniesie, wiedząc że sa bezkarni. Zwykli zjadacze chleba coraz mniejszego i drozszego , sa karani dla podniesienia statystyki, szkokujące są werdykty sądów. Kto ma szczęście bedzie żył stabilnie, kto go nie ma , to zycie mu dokopie dzialaniami ludzi ktorzy dla wlasnych celów postepują tak a nie inaczej, a sa oni wszędzie, bo sa chwastami a tych jest najwięcej w przyrodzie i w życiu. PO moglaby sie pochylic i znaleźć środki ochrony, ale co obserwuje to nie ochrona to gwarantowanie sobie profitow za wszelką cenę. Z ostatniej chwili sprawa arcybiskupa Wielgusa, dziennikarze powinni ze wstydu spłonąc rumieńcem, wejść pod stół i odszczekać swoje wredne pisanie. Okazało sie że podpis jest sfalszowany, znalazł sie człowiek ktory go sfałszowal , tak mówia dzisiaj publikatory. Jeszcze kilka dni temu dziennikarze powielając jazgotali nieprawdę. Byli tacy co używali obraźliwych skojarzeń, myślę że kościół im wybaczy bo bladzili, ale powinni sie wyspowiadać i bić w swoje piersi ąz bedzie grzmiało a wszyscy usłyszą że żałują za swoje czyny. D laczego w życiu jest tak, że mozna zniszczyć dobre imie człowieka nie ponosząc kary, system sprawiedliwości ma dziury, ktore warto zasypać bo inaczej dalej sie bezpiecznie nie pojedzie.