prawnik-młody wilk
/ .* / 2005-07-11 15:48
NARESZCIE, NARESZCIE, NARESZCIE! Powtórzę za poprzednikami - zacznijmy od prywatnych praktyk lekarskich. Z góry przepraszam uczciwych, ale podczas pracy w Urzędzie Skarbowym (na szczęcie krótko) widziałam na własne oczy - komórka kontroli skarbowej - PIT-y co poniektórych lekarzy z mojej miejscowości. Zastanawiające jest jak można zbudować okazały dom i jeździć dobrym samochodem posiadając roczny dochód z praktyki na poziomie ok. 5 (pięciu) tys. złotych? Jeśli ktoś nie wie (tak jak ja) to warto lekarzy popytać, a może lepiej pacjentów - Ci dokładnie wiedzą jaka jest obowiązująca "taryfa" - oczywiście nieopodatkowana! Szkoda że państwo wycofało się z ulg za leczenie, marne one były, ale mobilizowały ludzi do proszenia o rachunki, a jak jest rachunek to jest przychód i podatek, tak jak wszędzie. Prawnicy to podobne "kółko zainteresowania", broniące jak niepodległości dostępu do zawodu i nieoopodatkowanej kasy, bo przecież kto prosi pana adwokata czy radcę o rachunek za poradę? Ktoś napisał - "będzie drożej" - może będzie, ale podatek też od tego będzie. A jak nam jeszcze nowy prezydent nie zawetuje ustawy o dostępie do zawodu dla młodych (też jestem zainteresowana), to konkrencja wzrośnie i ceny spadną. Takie jest prawo rynku - wzrasta podaż, ceny w dół - a więc społeczeństwo nie straci, a są duże szanse że zyska!Faktem jest, że producenci kas - też, ale nie bądźmy zbyt chytrzy, w efekcie możemy zyskać wszyscy.