A dlaczego nie w maju 2008 , 2009 , 2010 ?
Znowu powiedzą , że przecież oni CHCIELI .
Zwyczajnie , nie chcą narazić się lekarzom i prawnikom .
Czyż w 2011 nie będzie nowych wyborów
i nowego rządu ?
Zresztą nie wprowadzą nawet i w maju 2011 , bo pewnie "nie zdążą " .