tym ktorzy nie sprzedali wczoraj rano przed decyzja o dywidendzie trafilo sie jak slepej kurze ziarno dzieki decyzjom na szczycie us.
obecny kurs to max co zobaczymy i kazdy kto twierdzi ze bedzie roslo kupil drogo
akcje i nagania, albo poprostu sie nie zna.
tak wysoka dywidenda byla mozliwa tylko dzieki sprzedazy dialoga i polkomtela i wiecej sie nie zdazy.... obecna wycena jest wrecz kosmiczna w stosunku do tego co spolka jest w stanie wypracowac w swietle klopotow w Chinach i taniejacej miedzi, podatek tez zrobi swoje.
ostatnia zwyzka kursu byla spowodowana agrasywnym zbieraniam przez zagraniczne fundy na fali rekomendacji ipopemy ze dywidenda wyniesie 32zl, a teraz zacznie sie powolna, lub nie tak powolna dystrybucja indywidualnym wierzacym ze wirth dokona cudow...innym powodem wzrostow byl fakt ze na spolce dzialalo wielu arbitrazystow, co przy niskiej plynnosci kontraktow pompowalo kurs.
na koniec powiem, ze nie mam i nie planuje zakupu akcji. jezeli kurs jakims cudem podejdzie ponownie pod 148-149 wejde all in na krotko w kontrakty. minimum spadku jakiego oczekuje gdy juz opadnie kurz z dzisiajszej decyzji eu (a opadnie szybko, bo tak naprawde nie ogloszono nic co moze utrzymac wzrosty dluzej niz do polowy przyszlego tygodnia) to 10-15%)
ps. przepraszam za brak polskich znakow i bledy gramatyczne, pisze na szybko z ipada.