Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Kolejarze bronią emerytur. Zablokują tory w stolicy

Kolejarze bronią emerytur. Zablokują tory w stolicy

Wyświetlaj:
Krzysiek84 / 83.15.98.* / 2008-12-09 08:44
Nie wiem czemu kolejarze strajkują, pracując w państwowej firmie mają gwarancję zatrudnienia, nawet jak będą straty, a straty są, wszyscy dopłacamy do PKP a oni i tak maja prace, zdecydowana większość pracujących może im tego tylko pozazdrościć. Niestety to są niewdzięczne skąpe i wredne mendy, które ciągle chcą tylko więcej i więcej i więcej, w dupie mają, że inni pracujący muszą za to zapłacić.
spokój wodza / 217.153.44.* / 2008-12-09 10:03
Spójrz na to tak: na kolei jest kilkanaście związków zawodowych - o ile nie kilkadziesiąt. Każdy związek zawodowy posiada władze, wybierane na określoną kadencję. Głównym zadaniem władz ZZ w okresie kadencji, jest działalność "anty", ponieważ nie są w stanie działać "pro". Dlatego strajk na kolei jest tak samo naturalnym zjawiskiem, jak bilans roczny dla zarządu spółki. Od tego zależy kolejna kadencja na bardzo wygodnym stołeczku. Dodajmy, że panowie z zarządów ZZ każą się tytułować "prezesami" choć są jedynie "przewodniczącymi". Ten strajk jest dokładnie potwierdzeniem tej tezy, bo co do tej pory robili panowie związkowcy w sprawach kolejowych emerytur? A no nic. Zero propozycji.
Lorunia / 87.96.23.* / 2008-12-09 09:51
Kolejarz pasożyt po zabraniu mu uprawnień będzie miał 50 lat stażu pracy . Student, który kończy uczelnię ma 25 lat i 40 lat pracy przed sobą . Gdzie tu można zauważyć pasożyta nawet jakby ten uprawniony przeszedł wcześniej o 5 lat na pomostówkę . to kto zostanie super pasożytem jak po tym 50 letnim stażu umrze się pracownikowi ? bo najczęściej tak to bywa..........
Pilsener / 2008-12-09 10:59 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Dlatego KAŻDY SAM powinien decydować o tym:
- komu płacić składki na emeryturę
- kiedy przechodzić na emeryturę
To powinny być elementarne, obywatelskie prawa.
Inaczej nigdy nie będzie demokracji, tylko kolesiostwo. A emerytura powinna zależeć TYLKO I WYŁĄCZNIE od zapłaconych składek.
nb? / 151.92.176.* / 2008-12-09 10:07
Rozumiem, że praca jest za karę i trzeba szukać takiej żeby jak najszybciej dali pomostówkę a potem po 55-tym roku życia leżeć na kanapie i narzekać na niską emeryturę i jak to państwo oszukuje biednych emerytów LUB czekać z utęsknieniem na pomostówkę żeby mieć stały dochód dożywotni i wreszcie zacząć zarabiać na lewo...Generalnie chodzi o to żeby się nie narobić w życiu a zarobić a najlepiej żeby ktoś inny zarabiał na lebra...
Lorunia / 87.96.23.* / 2008-12-09 10:01
A może zrobić jeszcze inaczej ! ze względów demograficznych i innych trudności zabrać uprawnienia i wprowadzić 50 letni staż dla m. i 45 dla k. . Kto póżno rozpoczyna pracę będzie musiał pracować nawet do 75 lat życia i to będzie wtedy sprawiedliwe.
nb? / 151.92.176.* / 2008-12-09 10:17
Tak ci się wydaje?A jeśli lekarz kończy studia i praktyki i zaczyna pracę ok trzydziestki?lub prawnik?albo matka która żeby wychować porządne społeczeństwo zamiast iść do pracy i w domu drugi etat plus samopas dzieci, zostaje w domu na 5 czy 6 lat i idzie do pracy jak dziecko idzie do przedszkola?Ona też na pracować do siedemdziesiątki? A wyobrażasz sobie żeby budowlaniec, który zaczyna pracę po zawodówce mając 18 lat pracował 50 lat??? To nie jest ani takie proste ani takie oczywiste jak byś chciała więc bądź tak miła i już nie myśl.
Lorunia / 87.96.23.* / 2008-12-09 10:42
Nie ma się co denerwować ! ja tylko cytuję niektóre wpisy o .pasożytach ! i przyrównuje niektóre grupy zawodowe i ich ocenę przez dyskutantów . Nieraz warto włożyć przysłowiowy kij w mrowisko , ponieważ wtedy dopiero można ocenić sytuację tak na prawdę ! komu i w ogóle chce się ludziom pracować . A może to niektórzy chcą żerować na długoletniej pracy kolejarzy ?. Bo póki co mamy naprzeciw siebie pracownika o ogromnym stażu , którego nazywa się darmozjadem, leniem ,pasożytem i inne osoby , które się tak nie nazywa a mają małe staże pracy i odchodzą w ustawowym wieku . Warto się przyjrzeć temu zjawisku , które rząd nie bierze wcale pod uwagę . No nie bierze pod uwagę też KRUS mundurówek , itd....
maximo / 79.190.27.* / 2008-12-09 12:03
Szanowni komentatorzy!!! Mógłbym się nawet z Wami zgodzić, ale... dlaczego prawo ma działać wstecz??? Ci ludzie często decydowali się na pracę w PKP, ponieważ gwarantowano im te przywileje! Zrozumiałbym, gdyby sprawa miała dotyczyć "nowych" kolejarzy, że za 40-45 lat pójdą na emeryturkę. Ale jak wytłumaczyć kolejarzowi, który całe życie słyszał, że dlatego zarabia dużo mniej niż inne grupy zawodowe, ponieważ m. in. pójdzie szybciej na emeryturę, że jednak się tak nie stanie? Co powiedzie przy okazji innych mundurowych (Policja, Wojsko)? Nie chodzi mi o tych "operacyjnych" ale o administrację! Co z nimi??? A co by się stało, gdyby ktoś zdecydował, że odbieramy emerytury im także? Przecież wielu z nich tylko dlatego decydowało się na te zawody, gdyż mieli gwarantowane ustawą korzystne warunki przejścia na emeryturę! Ale zgadzam się z jednym (szczególnie w przypadku wojskowych), że to niesprawiedliwe i krzywdzące dla innych. Jednak podkreślam, tym, którym to gwarantowano, powinno się z umowy wywiązać!
raqq / 2008-12-09 12:54 / Bywalec forum
ok w takim razie w związku ze zmianą warunków umowy mogą od niej odstąpić i podpisać ją na nowych warunkach. W czym problem? Chce pan powiedzieć, że jak mój pracodawca zapewnia mi np. dodatkową ochrone medyczną a potem się z tego wycofa ze względów finansowych to też mam strajkować czy może poszukać lepszego pracodawcy?
KAP / 2008-12-09 13:40 / Tysiącznik na forum
i tu dotknales sedna. Jesli grupa jest silna i czuje ze ma monopol i/olub przelozenie na polityke to bedzie wymuszala by inne grupy ja finansowaly. W przypadku zwyklego pracownika sredniej firmy pozosytaje placenie w podatkach za te przywileje i postepowanie zg z kodeksem pracy. Proponuje sie przyjzec zakladom o silnych i majacych 'przebicie' zwiazkach zawodowych: stocznie, kopalanie, pkp, energetyka. Tam przede wszystkim zaklad zaspakaja pracowników a potem cos wytwarza. Czemu? Bo i tak my z podatków ta nieracjonalnosc sfinansujemy. Koplnie inwestowaly w zwiazki zawodowe a nie w moce i teraz funduja nam podwyzke wegla. Energetycy zainwestowali (za przyzwoleniem 'zelaznego' Millera z SLD) w umowy o prace i nieusuwalnosc miast w bloki energetyczne i teraz nam podniosa cene, etc..
FirezeuG / 2008-12-09 12:52 / Tysiącznik na forum
a czy mają to zapisane w umowie o pracę ??
jeśli nie to generalnie nie mają nic oprócz obietnicy danej przez jakiegoś człowieka. teraz mogą więc iść do niego bo napewno nie powinni sięgać do mojego portfela.
Lorunia / 91.94.131.* / 2008-12-09 14:49
Widzę , że komentatorzy uczepili się z uporem maniaka tych kolejarzy ! , zamiast skupić się na tym ile kto pracuje , jakie odprowadzał składki . Rząd zdaje sobie sprawę z tego , że ta grupa uprawnionych to pracownicy z bardzo dużym stażem , ale ktoś musi zapracować na emerytury mundurowe , na rolników pseudo rencistów , i dlatego muszą zostać kozłami ofiarnymi dla dobra ogółu . Tylko brakuje mi tego aby premier powiedział to bez ogródek , prosto z mostu , że musi poświęcić tą grupę dla wyższego celu i aby właśnie ci pracownicy zapracowali na tych co przepracowali powiedzmy tylko 30 lat , aby złożyli się na resztę społeczeństwa co nie chce lub nie może pracować .
raqq / 2008-12-10 18:33 / Bywalec forum
Ja bym raczej nie forsował postawy typu "jak oni mają to nam też sie należy". To nigdy do niczego nie prowadzi. Ci co teraz tak zacięcie walczą o wczesniejsze emerytury nagle mogą zostać na lodzie bo te "darmozjady", które zamiast harować studiowały i nie pracowały 50 lat tylko 40, wyjadą sobie do innych krajów i ZUS nie będzie miał kogo okradać na poczet wcześniejszych emerytur. Generalnie pomysł wczesniejszej emerytury jest nietrafiony od początku. To, że ktoś nie może wykonywać jakiegos zawodu w wieku np 60 lat nie oznacza że nie może w ogóle pracować
1 2
na koniec starsze

Najnowsze wpisy