Nie za bardzo rozumiem Twojej wypowiedzi, kontekst gdzieś w trakcie pisania umknął.
Nie można wszystkich pracodawców równać do przestępców gospodarczych! Ja pracuję prywatnie prawie trzydzieści lat, i wiedz, że to co dzisiaj wymyślają pracownicy, by za dużo nie pracować, to się w głowie nie mieści. A co robią lekarze ? Zajdź do lekarza zdrowy, ale jak trochę posymulujesz dostaniesz na pewno L4, później znowu powtórzysz, a w między czasie złapiesz faktyczne przeziębienie i 35 dni jak z bicza strzelił, a pracodawca Ci wypłaci. W mojej firmie pracuje ok 20 osób, a zawsze dwie, trzy osoby są na zwolnieniach lekarskich. Czy wiesz o tym, że na ich miejsce muszę doraźnie zatrudnić inne osoby. To nic, ale często jestem postawiony w sytuacji z dnia na dzień, np po znanych imieninach w naszym kalendarzu! Natomiast 15 czy 20 % załogi brakującej to stwarza olbrzymie trudności w kontynuowaniu pracy pozostałej części firmy, a nagminnym jest zapis w zwolnieniu chorego - "może chodzić".
Tak więc nie rób nam ciężko pracującym przedsiębiorcom przykrość i nie wrzucaj z kilkoma nieuczciwymi do jednego worka. W Polsce prywatnie pracuje ok 2,8mln ludzi , i oni daja pracę 2 czy 3 a w moim przypadku 20 osobom. I nigdy bym nie powiedział na pracownika , czegoś co by nie miało miejsca. I muszę jeszcze jedno dodać, że Ci pracownicy, którzy w Polsce pracują byle by pracować, na Zachodzie żyły sobie wypruwają. A Wiesz może dlaczego tak jest?! Tak jest przez takie panie Lubińskie, przez kształtowanie wiele lat wizerunku polskiego przedsiębiorcy, jako złodzieja, przestępcy gospodarczego okradajacego nasz kraj. Tylko nikt z krytyków nie popatrzył na program PiS-u i PO, próbując je porównać. Przecież PO chciało przez jednolite stawki dla wszystkich podmiotów wuyciagnąć na wierzch szarą strefę. To w programie tak krytykowanego Tuska jest jednakowa stawka
VAT dla wszystkich, kiedy takie rozwiązanie jest jedynym, by zlikwidować pranie brudnych pieniędzy. Bo prać można tylko przy zróżnicowanej stawce podatkowej lub jej dużej progresji oraz przez różne stawki
VAT-owe. To chyba jasne!
Więc niech Ci co mówią o niesprawiedliwości społeczej w Polsce wezmą również te aspekty pod uwagę, i to że ja pracuję 365 dni w roku, ja nie zachoruję , bo mi się nie opłaca, ja nie jadę na urlop już kolejny chyba z ósmy rok, bo mi się nie opłaca. Ja często ryzykuję całym swoim jestectwem, włącznie z domem, synem i żoną, by kupić maszyny lub urządzenia do Firmy. I co Panie szlechetny rozdawco? Może Ty byś spróbował poprowadzić wielobranżową firmę ryzykując własne pieniadze?
Ja chętnie zamieniłbym się rolami, bo moje życie to firma i nic więcej. I dziś dochodzę do wniosku, że w tym kraju uczciwie się nia da pracować, bo jak nie rozkradną ludzie, to w "imię prawa" rozkradnie państwo.
Pozdrawiam