Pajchiwo
/ 2009-06-07 21:27
/
Tysiącznik na forum
Niestety każdy z tych miśków, którzy startują do korytka europejskiego okrył się już "chwałą" w swojej partii. Niestety jednoznacznie określa go jako osobę, która dobro Polski ma w "głębokim poważaniu" - zawsze dobro partii jest w kolizji z dobrem kraju, a jeśli wyjątkowo tak nie jest, to i tak nikt z nich nie rozpatruje tego od strony tego drugiego, tylko od pierwszego.
I kogo ja mam wybierać partyjniaka, czy partyjniaka?
Dla mnie to oni są jednakowi, tylko dra się z innego końca sali...