Pajchiwo
/ 2008-02-27 23:53
/
Tysiącznik na forum
Masz sporo racji, aczkolwiek problem jak zwykle nie jest prosty - chodzi o pieniądze.
MS na dzień dzisiejszy stoi na pozycji niezagrożonego monopolisty nie przez jakość swojego oprogramowania ogólnie, ale przez popularność swojego systemu operacyjnego.
To pod niego trzeba przecież pisać aplikacje, jeśli chce się zaistnieć na rynku i tu pojawia się problem kompatybilności - jeśli stworzysz swój własny produkt nie będą z nim "współgrać" produkty MS - tak ograniczany jest m.in. OpenOffice - gdyby nie problemy z konwersją dokumentów już dawno wiele osób zrezygnowało by z MS Office.
Zawodność MS Office widać dokładnie na niewielkiej ilości danych ten pakiet po prostu się wiesza, i nie pomaga najnowszy sprzęt - to jest kiepskie oprogramowanie.
A jeśli standardowemu użytkownikowi nie udostępnisz wygodnego przejścia z produktu na produkt, to nie przejdzie.
I tu pojawia się problem z udostępnianiem dokumentacji - MS będąc monopolistą nie chce tego udostępniać, a żadna szanująca się firma nie będzie łamać kodu, żeby napisać coś kompatybilnego, bo złamie prawo.
I kółko się zamyka.
Najgroźniejszym przeciwnikiem MS na rynku systemów operacyjnych jest oczywiście Linux, i to nie z racji swojej niezawodności - jest tak mocno dziurawy tak jak i systemy MS - ale jest albo darmowy, albo kosztuje niewielkie pieniądze w porównaniu do produktów Microsoftu :)
Na rynku aplikacji biurowych OpenOffice - j.w.
Rynek wyszukiwarek internetowych z całym biznesem reklamowym - Google i Yahoo! (to ostatnie niedługo prawdopodobnie zostanie przejęte przez MS).
Poczta elektroniczna jest właściwie nie zagrożona i co zrobił już 4 czy 5 lat temu MS?
Zaproponował niewielkie (ale patrząc na skalę zjawiska olbrzymie) opłaty - tzw. "znaczek elektroniczny".... Na szczęście nie przeszły.
Itd,. przykłady można by mnożyć, tylko po co, skoro (tu cytuje Twoją wypowiedź, z którą się zresztą w tym fragmencie zgadzam) "monopol to nie oni nam urządzili tylko my im" - smutna prawda, tylko, jeśli nadal będziemy chętniej słuchać magików od marketingu z Microsoftu taki stan będzie trwał nadal i jedynym na niego sposobem - jak na każdy monopol - jest niestety system sankcji prawnych blokujących ograniczanie konkurencji.