Mimo kryzysu chcemy kupować nieruchomości
Money.pl
/ 2009-08-21 07:00
press
/ 77.254.149.* / 2009-08-21 10:21
Blisko 30 procent internautów, którzy wypełnili ankietę Money.pl zamierza w najbliższym półroczu kupić nieruchomość lub wybudować dom
Wyraznie widac money.pl to naganiacz.
henieck
/ 77.255.166.* / 2009-08-21 10:16
a rozróżniacie w ogóle pytanie - "chciałbym kupić nieruchomość" od: "kupię nieruchomość"?
G123434
/ 212.160.172.* / 2009-08-21 10:05
Kupiłby wieś, ale pieniądze gdzieś!
Ja też bym kupił chętnie jacht morski czy Bentleya...
Dobrze jeśli z tej grupy potencjlanych lupców 30% - 1% zrealizuje swoje plany
kaczordonald
/ 86.140.27.* / 2009-08-21 09:58
Bo wlasnie ta uposazona garstka korzysta z money.pl.
To chyba oczywiste.Moze tysiac osob wypelnilo ankiete.Nie wiecej.
25 000 000 Polakow prawdopodobnie nigdy nie odwiedzilo money.pl
Nie maja z czym ,po co i dlaczego.
Chyba oczywistym jest fakt ze takich portali uzywa zamozny odsetek spoleczenstwa.
W skali calego kraju to bardzo mala grupa ludzi posiadajacych nadwyzki finasowe[czesto dyrektorzy,kierownicy}.Ale nie zawsze.
To bardzo niereprezentatywna proba jesli odniesc ja do calego kraju.Takie dane zupelnie nie odzwierciedlaja zapotrzebowania na mieszkania jesli chodzi o caly kraj.
marek 19.53
/ 83.24.51.* / 2009-08-21 09:41
20 procent ankietowanych zadeklarowało kupno mieszkania lub domu do końca 2009 roku. Aż blisko 9 procent chce rozpocząć budowę domu.
W ciągu czterech miesięcy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Bo tyle zostało do końca roku.
To kolejny cud, jak sądzę. W ciągu roku mamy rozwiązany problem.
P.S. Takich idiotyzmów dawno nie czytałem.
- Wiesz Józek, chciałbym znowu polecieć na Hawaje.
- A kiedy byłeś ?
- Nie byłem. Ale już chciałem
czyny nie slowa
/ 86.177.133.* / 2009-08-21 11:24
znam kilku tak wlasnie robiacych wrazenie, od lat juz kupuja domy i mieszkania, co roku chcac..i robiac dobre wrazenie,hehehe
arch
/ 2009-08-21 09:51
/
Tysiącznik na forum
""W okolicach Morza Egejskiego czułe przyrządy zanotowały trzęsienie wody
Jak opowiadał jeden z pracowników stacji badawczej, gdy tylko ta informacja, razem z próbką trzęsącej się wody dotarła do stacji w Efezie, jej kierownik nie wydawał się zaskoczony.
-Według jego relacji, przełożony po prostu wypił wodę, po czym zasypiając na leżance, poprosił aby obudzić go, gdy tylko tego typu wiadomości pojawią się znowu." ....jak donosi nowypompon.pl
RyśToJa
/ 212.76.37.* / 2009-08-21 08:54
szkoda,ze malo kto ma tyle pieniedzy aby kupic wymarzone M , jestem w trakcie poszukiwań i sprawdziłem juz 10 developerów na informacjakredytowa.pl bo wiekszosc teraz jest oostro zadluzona, a skoro biore kredyt chce zobaczyc swoje marzenie w realu
[Ten komentarz został zgłoszony do usunięcia przez 1 osobę - tharin.]
polak mały
/ 79.187.52.* / 2009-08-21 08:26
.... i tyle tylko w nim prawdy
arch
/ 2009-08-21 08:33
/
Tysiącznik na forum
Czyli - Gówno Prawda - jak mówił gajowy Marucha
krzysiupietrzak
/ 82.177.57.* / 2009-08-21 08:06
A ilu było tych ankietowanych do cholery?
Andrzej Zwoliński
/ 217.153.72.* / 2009-08-21 11:22
Ankietę przeprowadzono w dniach 12-17 sierpnia 2009 roku wśród 9000 internautów Money.pl.
FirezeuG
/ 2009-08-21 11:59
/
Tysiącznik na forum
Nie czepiam się ilości bo próba była spora, jednakże chyba Pan przyzna że wzrost o kórym mowa jest w PS do artykułu
Wyhamowanie spadków, a nawet niewielki wzrost cen w największych miastach może świadczyć o tym, że chyba nie warto dłużej zwlekać, jeżeli planuje się kupno nieruchomości.
jest odzwierciedleniem wprowadzenia programu "Rodzina na swoim". Ciężko jest nie dostrzec że większość potwierdzających chęć zakupu planuje nabycie lokalu mieszczącego się w przedziałach podanych przez ministerstwo. Paradoksalnie, tu chyba też będziemy zgodni, koszty całkowite takiego kredytu są wyższe niż "zwykłego".
W związku z tym odnoszę wrażenie że niniejsza ankieta przedstawia tylko ten trend i nie jest przystająca do całości społeczeństwa. Niestety ale osoby kóre z niego skorzystają, czyli deklarujący zakup, za kilka lat będą w większych kłopotach niż się spodziewają.
Reasumując:
Uważam że wzrost cen to chwilowa reakcja rynku na impuls podany przez rządzących, a co za tym idzie można spokojnie mówić o dalszym spadku cen.
edek789789
/ 194.242.62.* / 2009-08-21 08:20
dwudziestu trzech plus babcia redaktora :)
Polak Mały
/ 78.133.245.* / 2009-08-21 13:02
Wzrost cen w ujęciu statystycznym może byc wynikiem znikania z rynku mieszkań tańszych. Pozostaną te droższe i średnia wzrośnie. Należałoby jeszcze uzupełnic taką informację o dane w stylu odchylenie standardowe, a najlepiej podać rozkład statystyczny. W sumie mozna by nawet zaryzykować wykorzystanie rozkład Weibulla. Ma on tę ciekawą cechę że operuje wartością minimalną ponizej której prawdopodobieństwo wystąpienia zdarzenia jest zerowe (czyli istnieje cena minimalna ponizej której nie kupimy nic). W rozkładzie normalnym... istnieje prawdopodobieństwo że za kupno mieszkania zapłaci nam sprzedawca (niezwykle małe ale jednak istnieje).
Pozdrawiam
michalwasowski
/ 83.238.139.* / 2009-08-21 07:00
Nikt przy zdrowych zmysłach nie potraktuje tych danych jako odnoszących się do naszego kraju. Nie wiem jaki sens jest pisanie czegoś co ma odzwierciedlenie tylko wśród czytelników money.pl, a zarazem próbę naciągnięcia tego do trendu panującego w całym kraju. I to ma być "cała prawda o kryzysie"? Czytelnicy money.pl to specyficzna grupa ludzi. Młodzi, wykształceni i najczęściej dobrze zarabiający. Proponuję wyjść na ulice miast i zapytać innych.
kaczordonald
/ 86.140.27.* / 2009-08-21 10:13
100% racja .Problem w tym ze z tymi zdrowymi zmyslami jest roznie.
Wielokrotnie widzialem na forum kolesi udawadniajacyh ze Polska to kraj o zamoznym spoleczenstwie.Jako przyklad podawali kolejki w supermarketach i drogie fury na drogach.
To czesto osobnicy z duzych miast[ale niekoniecznie] patrzacy przez pryzmat powodzenia wlasnego i najblizszego otoczenia.tzw "krotkowzroczni"
W duzym wiekszosciowo biednym kraju kretynow nie brakuje.Spece od manipulacji doskonale zdaja sobie z tego sprawe.
Michaliniec
/ 213.238.67.* / 2009-08-21 08:32
Szkoda tylko, ze nie zaznaczyli w nagłówku, że ponad 50% chce wydać do 300 tysięcy i 70% tej populacji chce kupić mieszkanie do 85 m2 - czyli oczekują, że przeciętnie m2 nie będzie kosztowało ok 3,5 tys zł. Nie wiem więc skąd wzięli te populację i te liczby. Wygląda jak ankieta na zamówienie, albo internauci chcieli sobie zrobić jajca pisząc, że chcą kupić ale do 100 czy 200 tys i najlepiej 50-80 m2 :)
A w środku ten idiotyczny komentarz o rekordziście, któremu udało się zbić cenę apartamentu o 40 tys zł. Chyba, że miało być 400 tys bo 40 tys to 10% przęciętnego mieszkania w warszawie a ceny transakcyjne co średnio o 10-15% niższe jako standard. Sam znam gościa, który sprzedał mieszkanie 30% taniej - chciał milion a sprzedał za 700 tys - 150 m2 w Wawrze w Warszawie, czyli opuścił 300 tys. bo to był jedyny zainteresowany od prawie roku.
arch
/ 2009-08-21 07:45
/
Tysiącznik na forum
Jak widać niektórzy dziennikaże -naganiacze nie mają skrupułów w doborze technik manipulacji .
-Sama manipulacja jako celowe i skryte działanie, przez które narzuca się jednostce lub grupie ludzi fałszywy obraz pewnej rzeczywistości , jest bardzo szkodliwa spolęczne !
Przekonali się o tym niedawno kredytobiorcy hipoteczni .
szopen_876
/ 79.189.46.* / 2009-08-21 11:14
rozumiem że money.pl wzieło sie za tworzenie opinni wśród ludzi których jeszcze stać na zakupy bądź mają jeszcze zdolność kredytową.
BARDZO MI PRZYKRO - JA TEGO NIE KUPUJE
i skoro kilkaset osób wyraziło chęć kupna to trzeba wyrobić famę strachu ...
że taniej już nie będzie
że może niewystarczy dla wszystkich ?
darujcie :)
cydron
/ 79.186.158.* / 2009-08-22 01:45
Naciąganie Polaków ,że taniej nie będzie ! Tak jak naciąganie ludzie bierzszta bo to reszta, a ceny pójdą w gorę!
Andrzejp27
/ 95.160.135.* / 2009-08-24 21:59
ja mam okazję kupić dom 100m2 z działką za 85000tyś zł. Dom jest na wsi i właśnie nie wiem co zrobić okazja taka może już się nie trafić,a nie chce też się wkopać z kredytem na 30 lat. co wy o tym myślicie?
Zły
/ 79.188.67.* / 2009-08-24 08:43
A, jak mają ceny stać w miejscu skoro buduje się znikomą ilość mieszkań. Potrzeby są wciąż ogromne. Ceny wynajmu skoczyły o dobre parę procent w górę. Chyba rozsądniej jest być na swoim i płacić za kredyt ni wynajmować w ciągłym strachu co właściciel wymyśli. Każdy chce mieszkać w swoim i najchętniej w nowym budownictwie, a to wcześniej czy później napędzi rynek. To co jest w tej chwili to jest sztuczne zaniżanie cen , bo jest kryzys. Tak kryzys dla tych co maja miliony w portfelu, a powinni mieć miliardy. Malućkimi to tylko się manipuluje.
dfgdrhfdghbrfhr
/ 188.33.113.* / 2009-08-24 18:55
Żabuś. W chwili obecnej kredyt w pln na małe miszkanko to rata 3000. I ta rata jeszcze wzrośnie bo stopy (nie marże!) są w tej chwili wyjątkowo niskie. Także nie ma się czym podniecać - "takie" okazje jakie są nie uciekną.
ggrr
/ 83.18.215.* / 2009-08-21 11:53
szkoda że nie podano jak duża była próba
analizuje
/ 192.193.245.* / 2009-08-24 16:48
Ha! Wynajmować i żyć w strachu co właściciel wymyśli;) Dobre sobie. Zdecydowanie wolę ten strach przed ewentualna przeprowadzką od płacenia 1,5-2x wyzszej raty (niż cena wynajmu) i braniu na siebie ryzyka dewelopera, kursowego, stóp procentowych i niestety manipulacji banków które w każdej sytuacji znajda sposób żeby zgarnąć jakąś opłatę lub ubezpieczenie.
michalwasowski
/ 193.109.225.* / 2009-08-24 08:29
Podano:
"Ankietę przeprowadzono w dniach 12-17 sierpnia 2009 roku wśród 9000 internautów Money.pl"