rotux
/ 2008-01-08 14:34
/
Uznany Gracz Giełdowy
bry:)
Pamiętacie niedawne historie z ECB i FEDem pompującym miliardy biliony i seks..tyliony euro i dolarów? Gazety grzmiały, dzień w dzień tytuły, że bank centralny wpompował xxxxxxxxxxxxxxxx bilionów i ratuje nas tym sposobem.
Raz w okolicach świąt ECB podobno aż 500 miliardów euro jednorazowego zastrzyku zrobił.
Fura pieniędzy, co?
Tu niezły artykuł o tym, jak to naprawdę jest:
http://www.hussmanfunds.com/wmc/wmc071224.htm
Niby po angielsku, ale wykresy mówią wszystko.
Dla przykładu - onet, bloomberg, financial times i diabeł sam wie, kto jeszcze niedawno informowali nas inwestorów, że ECB wpompował do systemu prawie 500 miliardów euro,
ratując tym samym sytuację. A jak przyjrzeć się dokładniej, to okazuje się, że netto ... odessał z rynku 3 miliardy. Tzn pożyczył o 3 miliardy mniej, niż starych pożyczek odebrał.
No ale o tym już raczej mało kto wspomnieć raczył :-]
Cała ta akcja to nie było pompowanie nowych pieniędzy, a zwykłe rolowanie.
Po co cały ten szum? Żeby wyglądało, że coś banki centralne z kryzysem robią.
A tak naprawdę...mogą niewiele.
Miłej lektury :)