Na ratunek szpitalom

Money.pl / 2007-02-06 13:57
Komentarze do wiadomości: Na ratunek szpitalom.
Wyświetlaj:
dr / 217.237.151.* / 2007-02-09 18:11
dostaną znowu kopa w d...
Jak w PRL-u...
Silvere / 2007-02-06 15:19 / portfel / Bywalec forum
Religa ma fajny orzełek na głowie :P
antyPiSuar / 198.155.189.* / 2007-02-06 14:11
Taa, rząd dał 700 mln... podatnicy dali, a nie rząd. To podatnikom należą się podziękowania, że pokryli długi. Politykom należą się nagany za brak reform opieki zdrowotnej!!!
strzelec / 2007-02-06 13:57 / Bywalec forum
Ok tylko dalej jest nie wyjaśnione, czemu mamy utrzymywać NFZ czy nie było by prościej jednak wprowadzić, każdemu obywatelowi czegoś takiego jak konto osobiste na które by wpływały pieniądze i się zbierały, na leczenie z których każdy obywatel mógłby korzystać w potrzebie?, oczywiście część niech idzie na wspólną kasę, ale nie tak jak dotychczas. Dodatkowe ubezpieczenie, paranoja czyli jak będę chory i z kowalskim będę miał być operowany na np.: wyrostek, to on nie dostanie świadczenia bo jest bezrobotnym i będzie operowany bez znieczulenia, a ja dostane i będę z nim leżał dalej i patrzył na jego cierpienie, przecież to jakiś kosmos?? A drugie czemu, jeżeli jestem chory to idąc do szpitala nie miałbym płacić za wykonanie badania w kasie w szpitalu tak jak jest obecnie w prywatnych przychodniach, a kasę by zastępowała karta na której będę miał gotówkę na świadczenia. Obecnie idę na badanie i słyszę limit miejsc ustalonych przez NFZ się wyczerpał, w naszym szpitalu, proszę się udać do szpitala .....itd itd...... paranoja, przecież idę tam gdzie mam bliżej, czyli dalej NFZ będzie wracał za moje badania i jak mu się nie spodoba to nie wypłaci szpitalowi??, dlaczego mam płacić dodatkowe ubezpieczenie, skoro i tak z naszej pensji już tyle kasy zabieracie na wszystkie p********, a konkretnie nie wiadomo co wy w tym NFZ z tą kasą robicie bo te wasze jak wy to mówicie KONTRAKTY to na leki z nich braknie a wyżywienie z domu trzeba brać :), może by zacząć te pieniądze kontrolować, to i by się nagle okazało że na wszystko wystarcza. Jeszcze jedno czemu się tak bronią wszyscy przed prywatyzacją niektórych nierentownych szpitali?? 10 lat temu górnicy też nie chcieli a teraz po GRUNTOWNEJ a nie częściowej reformie w górnictwie jest bum i wszystko się opłaca a nawet zarabia na nowe inwestycje. Zróbcie to samo ze szpitalam, to co proponujecie w obecnej sytuacji to przeciąganie agonii, a z tego może za kilka lat tylko być gorzej nie lepiej, teraz Religa sie z tym męczy a za 5 – 10 lat już dojdzie do tego że nie będzie się z czym męczyć, bo braknie na wszystko, dobrze że Owsiak część sprzętu kupuje bo czym by te szpitale teraz pracowały. NFZ na pewno im nie pomoże :)
medicus / 83.7.114.* / 2007-02-06 14:32
Pomysł kont na które będą wpłacane nasze pieniądze na leczenie to totalna bzdura.
Jedynym rozwiązaniem jest likwidacja NFZetu i wprowadzenie prywatnych ubezpieczeń (nie kont !). Ale wtedy będziemy musieli płacić znacznie więcej niż teraz, a jak ktoś nie będzie płacił to nie będzie leczony (nic poza mały koszyk świadczeń podstawowych).
NoDucks / 213.158.197.* / 2007-02-06 14:49
chyba znacznie mniej, bo nikt przy zdrowych zmysłach we własnej firmie nie będzie utrzymywał hordy urzędasów - tak jak to ma miejsce w państwowej służbie zdrowia.
medicus / 83.7.114.* / 2007-02-06 16:13
Więcej. Znacznie więcej.
Zobacz sobie ile kosztują ubezpieczenia w USA - a koszty procedur w Polsce są prawie takie same jak w Stanach. Jest tylko jedna różnica - w stanach praca personelu jest wliczona w koszt procedury, a w Polsce nie.
dhru / 217.153.19.* / 2007-02-10 14:01
W tygodniu na TVN-7 oglądałem film "Polisa śmierci"
o menadżerach w służbie zdrowia. Polecam; powtarzają
jak to u nas , czyli często.
NoDucks / 213.158.197.* / 2007-02-06 16:25
Mniej. Znacznie mniej. (bo ZAWSZE prywatne jest efektywniejsze niż państwowe)

Po za tym w Stanach płacisz i masz, a w Polsce płacisz i zdychasz pod płotem (bo limit wyczerpany, bo półroczna kolejka itd)
medicus / 83.7.114.* / 2007-02-06 16:41
Zdziwisz sie. Widzę, że nie wiesz jak wygląda podpisywanie umów szpitali z NFZetem.
Dyrektor szpitala: koszt tej procedury to 10.000 zł. (bez pracy personelu)
NFZ: Tak, wiemy, ale my możemy wam za nią zapłacić tylko 7000.
I jak ty się dziwić, że szpitale się zadłużają? Za niektóre procedury (przeważnie te droższe) NFZ płaci szpitalom tylko 40% poniesionych kosztów.
Jeżeli wprowadzimy prywatnych ubezpieczycieli i sprywatyzujemy szpitale, to pacjent dostanie rachunek od szpitala (na odpowiednią kwotą) i ten rachunek zaniesie do swojego ubezpieczyciela.

A od tego czy będziesz płacił mniej czy więcej - zależy ile zarabiasz. Statystyczny obywatel zapłaci więcej.
NoDucks / 213.158.197.* / 2007-02-06 16:48
Pozostaje mi tylko powtórzyć: ZAWSZE prywatne jest efektywniejsze niż państwowe.
medicus / 83.7.114.* / 2007-02-06 17:02
Oczywiście, że tak. Efektywniejsze będzie - nie będzie marnowania pieniędzy w NFZecie, nie będzie bandy urzędasów w szpitalach. Ale ceny będą też bardziej realne - szpitale będą musiały otrzymywać więcej pieniędzy niż otrzymują teraz.
Wiesz o tym, że zajmujemy zaszczytne OSTATNIE miejsce w UE jeżeli chodzi o ilość pieniędzy przeznaczonych na leczenie w przeliczeniu na ilość obywateli? Wiesz o tym, że na służbę zdrowia idą teraz pieniądze nie tylko z naszych składek, ale także z budżetu państwa?
wnikliwy / 83.143.40.* / 2007-02-06 19:30
budżet państwa? a cóż to za zwierz, ten budżet państwa? czyli z budżetu państwa wg medicusa oznacza, że już nie z naszych pieniędzy?
medicus / 83.7.114.* / 2007-02-07 00:28
Częściowo z naszych. A jak się odniesiesz do wcześniejszego zdania?
NoDucks / 213.158.197.* / 2007-02-07 08:34
Właśnie. Może objaśnisz wszystkim, jak to rozumieć, że pieniądze na służbę zdrowia nie idą tylko z NASZYCH składek, ale także z BUDŻETU PAŃSTWA? I że pieniądze z budżetu państwa są tylko CZĘŚCIOWO nasze? A reszta w takim razie jest czyja???

(wujek dobra rada: lepiej niech każdy pisze o tym, na czym się zna - to uniknie wtedy kompromitacji)
medicus / 83.4.104.* / 2007-02-07 09:33
Dobra rada dla Ciebie: myśl, to naprawdę nie boli.
medicus / 83.4.104.* / 2007-02-07 09:32
Czy Ty wogóle wiesz co to jest składka zdrowotna? Myślisz, że służba zdrowia jest finansowana z samych składek zdrowotnych?

Możesz mi wytłumaczyć ile się dołożyłeś do prywatyzacji niektórych spółek skarbu pańśtwa? Pieniądze z tych prywatyzacji też pochodzą od Ciebie?
NoDucks / 213.158.197.* / 2007-02-07 09:38
Służba zdrowia powinna być finansowana ze składek zdrowotnych. Bo po to te składki są. A to, że jest dotowana z BUDŻETU PAŃSTWA KOWALSKICH, to jeden wielki SKANDAL i PATOLOGIA SOCJALIZMU w którym żyjemy.

A skąd się te spółki skarbu państwa wzięły, ignorancie? Wyrosły same, jak grzyby po deszczu? Wracaj do swoich medykamentów, bo tam się jak widać lepiej orientujesz...
medicus / 83.4.104.* / 2007-02-07 09:52
W tym problem, że te składki są za niskie i płaci je zbyt mało obywateli. Gdyby nie dotowanie z budżetu to by to wszystko już dawno *** i dopiero wtedy by się coś zmieniło na lepsze.

Niektóre powstały kiedy części z nas nie było jeszcze na świecie.
NoDucks / 213.158.197.* / 2007-02-07 10:28
Dotowanie z budżetu to inna nazwa na wyciąganie pieniędzy od podatników. Gdyby nie to dotowanie - to zakończonoby już dawną tę patologię. I niech urealnią te cholerne składki, kto im broni?

Mój dziadek wybudował dom gdy mnie na świecie nie było. Czy to oznacza, że jest niczyj?
strzelec / 2007-02-06 14:44 / Bywalec forum
Wręcz przeciwnie właśnie konta gwarantuja że pieniadze wpłacane i nie wybierane na leczenie sie sumuja, od tego jest jakies oprocentowanie choćby najmniejsze i wrazie potrzeby można z nich korzystać. A osoby które nie pracują bezrobotne lub przewlekle chore korzystały by z powieczmy 40% które były by zabierane z naszego ubezpieczenia do wspólnego wora to ma sens i szanse na realizacje, głupi sposób rozliczeń jest obecnie i co najgorsze brniemy w ten sposób wszyscy, spłacająć długi które są nie do spłacenia, bo szpitali poprostu na to nie stać, kontrakty sa tak liche że strach chorować.
medicus / 83.7.114.* / 2007-02-06 16:09
Konto ma tą wadę, że w przypadku poważnej choroby pieniądze skończą Ci się w przeciągu kilku tygodni. I co dalej?
Sens mają obezpieczenia - płacić X złotych i jesteś ubezpieczony do danej kwoty.
Nick / 83.24.133.* / 2007-02-08 10:10
Trochę racji masz ale ... podejdźmy doproblemu statystycznie:
Jak często choruje osoba młoda która rozpoczyna pracę?
Przez conajmniej 10 do 15 lat pracy statystyczny Polak tylko wpłacałby pieniadze na takie konto. Myślę że niezła sumka by się z tego uzbierała. Ubezpieczenia mają sens jako ... zabezpieczenie czyli rozwiązanie dodatkowe które każdy obywatel może zastosować dobrowolnie.
akuku / 217.153.19.* / 2007-02-10 14:32
dobrowolnie to możesz umrzeć.

Najnowsze wpisy