pytajnik
/ 80.54.90.* / 2007-02-06 15:53
Widzę, że premier udziela "chińskiego ostrzeżenia" pod adresem swoich niedługo zwalnianych ministrów wykorzystując do tego celu media. Słusznie, niech wiedzą wcześniej, nim on przekaże im to osobiście.
A najlepiej ogłosić to "wszem i wobec", wtedy zawsze może powiedzieć, że "gra w otwarte karty".
Cóż, jaki polityk taki kary. Tylko czy ten polityk zna warość kart i potrafi grać w tę grę, czy tylko wydaje mu się?