Co tu komentować - ceny spadły ostro wczoraj, a że spadły mocno a że są już bardzo przecenione to jakiś duży gracz/e się zreflektował / li i pojawił się spory popyt - ot i cała zagadka.
Niektóre papiery na naszej GPW mają po 0,3-0,5 wartości księgowej więc są okazje do kupna a tym bardziej jak indeksy dołują ok.10% - czyż tak nie jest.
Nie można zapominać,że takie sytuacje się zdarzać mogą - to jest przecież Giełda. A patrząc na wycene spółek w USA, które w porównaniu do naszych cen akcji są księgowo dużo drozsze i mało z nich jest jak na GPW przecenionych co do wartości księgowych jak u nas. Pomimo kryzysu w USA i spadku cen walorów i tak są jeszcze możliwości do ich spadku w przeciwieństwie do naszej GPW.