majka24
/ 80.51.49.* / 2008-08-29 20:51
najgorzej jak wypowiadaja sie ludzie którzy nie maja zielonego pojęcia o pracy w szkole, jestem młodą nauczycielką, studiowałam 5 lat, potem dwie podyplomówki, wszystko za swoje pieniadze, w szkole etat 18 godzin (po studiach dostawałam około 750 zł- )za to w domu lepiej nie mówić, siedze codziennie po nocach, sterta papierów, ciągle biorę udział w wielu programach, wiele zajec prowadze bez wynagrodzenia np Koło PCK, przygotowanie do lekcji, zgromadzenie materiałów, jest tyle pracy w domu że ludzie którzy sie wypowiadają na ten temat nie maja pojęcia czym to pachnie, wszędzie dobrze tam gdzie nas nie ma. Nie wiecie o czym piszecie to lepiej cicho siedźcie bo rzeczywiście każdy po studiach bedzie miał gdzieś pracę w szkole, a wasze dzieci lepiej nie mówić.... pozostawie to bez komentarza. w niemczech nauczyciele sa na równi opłacani z lekarzami i prawnikami ale tam nikt tego nie komentuje bo chyba wie tak naprawde na czym polega praca nauczyciela w przeciwieństwie do wielu osób z naszego kraju