Pani Nelly nie ma niestety kompletnie potencjału , chociaż o dziwo to wykształcona kobieta. To opinia ukształtowana przez wiele znanych osób.
Wszystko zawdzięcza mężowi. To że jest znana, przedewszystkim.
Kariery nie zrobi, chyba że rozgłos jaki wywołała chcąc zaszkodzić PO przed wyborami, można karierą nazwać.
To,że o niej się mówi i pisze, wynika tylko z tego,że wypowiada stwierdzenia poniżej poziomu polityka a za takiego chce uchodzić. jej wypowiedzi są do prawdy zabawne w niezamierzony przez nią sposób.
Pamiętacie przed wyborami jak wyparowała, że PIS nie jest w stanie samodzielnie rządzić.
Pan Jan Rokita to wielki i bardzo mądry człowiek.
Trzeba przyznać jednak z perspektywy czasu, że Nelly swoimi działaniami, obliczonymi na klęskę PO, w rezultacie pomogła PO wygrać. W platformie nie było miejsca dla dwóch liderów a tak trzeba powiedzieć o Tusku i Rokicie. Dlatego iskrzyło.
Cenię za intelekt bardziej Jana Rokitę od Donalda Tuska ale wydaje mi się,że po tej awanturze z Nelly PO zdąrzyła pozbierać się i zewrzeć szyki. No i oczywiście wygrać wybory.
Tego Pani Nely nie przewidziała. Zrobiła przysługę PO.
Tak nawet pisała Pani Jadwiga Staniszkis punktując przyczyny porażki PIS-u.
Wierzę bardzo,że Pan Jan Rokita pojawi się w taki czy inny sposób w polityce. Sądzę, że ideologicznie bardziej odpowiada mu PIS ale maniery tej formacji napewno są przez niego nie do zaakceptowania.
Pozdrawiam na tym forum Pana Jana Rokitę. ulubionego przeze mnie polityka