widać rządzącym hienom z PO nie przeszkadza to że przez ostatni rok w administracji publicznej
zatrudnienie zwiększono o 11%, a średnia zarobków urzędasa przekracza 5tys brutto, w ministerstwach
6.4tys.
Rząd zaczyna oszczędności od polskich rodzin !!!
Wyobrażam sobie już Drzewieckiego z PO, który wyrywa płaczącemu dziecku butelkę z mlekiem tylko po
to żeby wlać ja do wanny w apartamencie na Florydzie i kąpać się w mleku. Rostowski wprowadza akcyzę na wózki
dla dzieci.
Ważne, żeby aparat administacyjno-pasożytniczy miał się dobrze i żeby im nic nie brakowało !!!
A młodym ciemniakom wspierającym ten najszkodliwszy dla Polski rząd polecam, aby w przyszłym roku
podczas kupowania mieszkania sprawdzili czy POdwyżka
VAT faktycznie kosztuje ich tylko kilkanaście
groszy...