Nowy Kodeks Pracy to mglisty, ale rozsądny pomysł na dalszą przyszłość, bo obecna ustawa jest mocna anachroniczna z jednej strony, wielokrotnie nowelizowana z drugiej.
Od 2013 r. NIE będzie żadnego nowego Kodeksu, a nowelizacji dotyczącej czasu pracy raczej parlament nie zdąży uchwalić.