supermario557
/ 46.186.1.* / 2015-12-01 10:49
25 lat po Transformacji i Krach systemu emerytalnego potwierdza tezę Polska jest w ruinie. Firmy zagraniczne zamiast płacić u nas podatki poprzez optymalizację płacą w swoich macierzystych krajach lub rajach podatkowych, bądź korzystają z długoletnich wakacji podatkowych.
Teraz się mówi o innowacjach, w sytuacji kiedy rozwalono przemysł, polską spółdzielczość, ale przede wszystkim sprzedano za grze polski system bankowy - a więc to na czym zasadza się każda zdrowa gospodarka, oczywiście prawo i egzekwowanie prawa. To wszytko sprawia, że Polski kapitał z jednej strony jest mały, a jego przyrost to zasługa głownie zadłużenia, którego wkrótce Polska nie będzie w stanie udźwignąć, Kryzys Gospodarczy Polski lat 80-tych, czy Grecka tragedia pokazały że skutkiem tego jest kurczenie się gospodarki. nasz dług to ponad 1 bilion złotych, za czasów Tuska dynamika długu była potężna. Wzrost długu to wyższe koszty jego obsługi.
W gruncie rzeczy mamy 480 mld PKB to bardzo niski PKB mogliśmy mieć dwa razy tyle, gdyby nie polityka schładzania gospodarki przez Balcerowicza i jego doradcy Petru. Dla Balcerowicza atutem polskiej gospodarki była tania siła robocza i są tego opłakane rezultaty. Gdyby po prostu porównać poszczególne lata wg cen z okresu bazowego. Weźmy np. telewizory z Pewexu czy Baltony, uwzględniając inflację dolara i naszą - one kilkakrotnie staniały - możemy kupić więcej telewizorów, z uwagi na spadek cen elektroniki. Ale niektóre rzeczy poszły mocno do góry np. paliwa kiedyś relacja diesla do benzyny wynosiła 1 do 3 - tak diesel był trzykrotnie tańszy od benzyny, kolejny przykład ceny mieszkań - jeszcze w 1990 r kawalerkę można było kupić za 100 000 000 zł czyli za 10 000 - teraz 200 000 - boom mieszkaniowy drugiej połowy lat tysięcznych sprawił że mieszkania z 50 000 poszybowały na 200 000 zł . Tak więc gdyby porównać to co można kupić za nasza pensję a co może kupić Anglik w funtach to nawet przy niskiej pensji anglika on mże kupić znacznie więcej i tak np. : Anglik zarabiający 1500 funtów na rękę kupi litr benzynyt czy on za 1 funta. Polak zarabiając 1500 zł nie kupi paliwa za złotówkę tylko za 4,5 a niedawno nawet za 6 zł. jest to trochę dziwne porównanie bo założyłem że złotówka angielska czyli funt jako złotówka. Bo dla Anglika 1 funt jest tym samym co dla Polaka 1 złotówka - to porównanie pokazuje jak mało zarabiamy, i jak mało możemy za tę złotówkę kupić.
Owszem eksport Polski wzrósł, ale w dalszym ciągu mamy przewagę importu nad eksportem. naszym głównym partnerem handlowym są Niemcy, straciliśmy wschodnie rynki, bardzo niski udział naszego eksportu do Chin i USA, nie mówiąc też o wschodzącym rynku Indii.
1. co to za rozwój skoro 2,5 miliona wyjechało na emigrację !!!! To tylko potwierdza skalę wysokiego bezrobocia. 2,5 miliona Polaków ani nie płaci podatków w Polsce, a nie nie płaci składek ZUS. każdy kto ma znajomego w Anglii doskonale wie co ci ludzie mówią, przede wszystkim to, że nie zamierzają wracać do Polski - uciekli od bezrobocia i mają wracać do bezrobocia???
1. skasować przywileje emerytalne rolników, mundurowych i górników - kosztuje nas to lekko 36 mld rocznie, to nie są małe emerytury. zważywszy na staż pracy = jeszcze do niedawna mundurowi przechodzili w wieku 33 lat na emeryturę - tak to można i pobierać emeryturę 57 lat (80 lat - 33 lata). Dla porównania emeryt z ZUS pobiera średni emeryturę nawet nie jest to 10 lat ,
1. Po pierwsze zarabiamy mało, a skoro mało zarabiamy to wysokość procentowa składki jest duża,
zarobki są mniejsze a i tak brakuje kasy w ZUS.
2. wyższe zarobki to wyższa składka
3. niski przyrost naturalny, - kto ma wypracowywać te składki???