T.
/ 81.190.72.* / 2011-11-03 11:21
Ksiądz Chyła dziękuje Bogu , bo był przekonany , że to Bóg steruje samolotem i nie dziwię się temu.
Natomiast perfekcja delikatnego , najważniejszego pierwszego styku ogona z płytą lotniska jest doskonałym świadectwem umiejętności pilotowania samolotu przez kpt. Wronę. To ON zapobiegł ewentualnym tragediom w ponad dwustu rodzinach.ON jest bohaterem roku.
W USA zaś, od razu by Go obwozili po wszystkich dużych miastach ,a reporterzy żyć by mu nie dali . A u nas ... jak to u nas . Nie potrafią docenić człowieka za życia .Najwyżej po śmierci dadzą "blachę" .