głos a propos dyskusji o forum...
giełdę poznaję od niedawna, od kwietnia br, więc maj również dał mi się we znaki choć nie zniechęcił. Straty były spore ale powoli wychodzę na zero, mam nadzieję, IV kw pozwoli wyjść na +.
forum i cenne wypowiedzi wielu graczy/inwestorów pozwoliły mi powoli poukładać sobie wiele rzeczy związanych z gpw. Przede wszystkim nabrać dystansu a tym samym dać sobie czas na świadome podejmowanie decyzji. Dla mnie, początkowo i jeszcze i teraz najtrudniejsze było/jest opanowanie emocji, działanie wg zasday wszystko albo nic. Gdy upatrze sobie jakaś spółeczkę dopada mnie przeświadczenie, muszę ją mieć, to właśnie ten moment itd, itp;))). Jak mówie, powoli udaje mi się nad tym zapanować, czasami w każdym razie. W dużej mierze to zasługa tego forum i wielu, wielu przeczytanych postów i dyskusji.
Moja wypowiedź jest nieco nieskładna ale sprowadza sie do tego - wiarusi gpw, nie zostawiajcie nas, świeżo zwerbowanych, samych :)))). Bo to wszystko kurna runie, ;)))
Pozdrawiam