Forum Polityka, aktualnościKraj

Pensje nauczycieli są za wysokie?

Pensje nauczycieli są za wysokie?

Money.pl / 2011-08-29 07:39
Komentarze do wiadomości: Pensje nauczycieli są za wysokie?.
Wyświetlaj:
Alicja Król / 88.199.134.* / 2012-09-04 11:10
ludzie! jakie 4800?! chyba z nagrodami dyrektorskimi i pensjami w szkołach specjalnych! jestem od kilku lat nauczycielką i żaden dyplomowany w mojej pracy nie zarabia więcej niż 2000 na rekę! ja za pół etatu jako kontraktowy mam ok. 900 złotych...
kan..ia / 2012-09-04 15:45
no ale prosze sobie pomyślec, ze nawet jeśli 2 na rękę, to przy ilu godz tygodniowo? 18-20? z każdym weekendem wolnym i z wakacjami 2 miesiecznymi, feriami zimowymi i wszytsklmi pzrewami świątecznymi, naprawdę to jest za mało? nie sądzę!
ewa452 / 83.14.53.* / 2012-10-05 17:42
Tępa pało jakie 18 h. Sprawdzanie prac jako poloniście w liceum zajmuje mi 20 h dodatkowo. Przygotowanie kartkówek, kart pracy, czytanie co 2 lata lektur, szkolne imprezy to nic? Praca w 38 osobowych klasach - to nic? Pracuję 47 h tyg. także licząc ferie i wolne dni świąteczne.Jesteś taka tępa czy tylko udajesz? Nauczyciele w Niemczech i innych krajach na zach. E. pracują w szkołach ponadgimnazjalnych od 13 do 15 h i mają więcej ferii itd.
zadowolona? nauczycielka / 95.49.60.* / 2011-09-27 01:14
a zamień się ze mną jeden z drugim,pracuje 30 lat w zawodzie mam magistra i zarabiam brutto 2550 plus 90 za wychowawstwo w 30 osobowej klasie pensum 18 godzin plus dwie za darmo tzw. karciane ( czy ktoś wie o tym) nie bo o tym się nie pisze, żadnych godzin ponadwymiarowych, a właśnie o 24.00 skończyłam pisać dokumenty dla potrzeb szkoły. Fajnie ,nie i tak mam co łikend i inne dni tygodnia, a jutro idę na godzinę 8.00 i od września nie wyszłam normalnie ze szkoły tzn. po skończonych lekcja, Ale nie piszę żeby narzekać, tylko wyjaśniam tym,którzy się mądrzą, lubię swoją prace, ale czasami zazdroszczę tym z biura, bo oni mają wpisaną biurokrację w ich pracę, a ja miałam nauczać, a prowadzę jeszcze biurokrację. to nic że sprawdzam jeszcze w domu, to nic muszę pisać jakieś papiery. Wy już śpicie, a ja dopiero skończyłam pracę. Ale skoro jesteście tacy mądrzy to powiedzcie jak to się stało, że Arkę Noego zbudowali amatorzy i przetrwała, a Titanik profesjonaliści i zatonął.To nic, że nie uważacie nas za profesjonalistów, ale nie toniemy, chyba że nas zatopicie, to kto będzie uczył Wasze dzieci.I jeszcze jedno ,,Dziś dookoła jest jesień, a ja nie mogę jej zobaczyć, bo jestem tak zapracowana", Mijają pory roku, a ja gdyby nie to, że mówię o tym z dziećmi nie zauważyłabym ich, bo jestem tak zapracowana.No to teraz zamień się ze mną!!!!!!!
co-to-ma-byc / 109.95.150.* / 2011-09-04 18:02
Ludzie, jakie 5000 zł?! Tyle to może dostać wykładowca akademicki, a nie jakaś "pani profesor" ucząca dzieci bez cienia kreatywności dydaktycznej!
diuiwbeidbd / 217.97.210.* / 2011-09-02 18:45
Jak jest tak źle, to po co się pchac do nieopłacalnego zawodu? Lepiej podłożyc łapy pod tyłek i posiedzieć przed TV, a nie narzekać, że ciężko, bo klasówki do sprawdzenia, uczniowie do odpytania, itp. Zmienić zawód!!!!!!
ewa452 / 83.14.53.* / 2012-10-05 17:47
Prymitywna chamko. Boli cię że nauczyciel ośmiela się czegokowiek domagać.Może tobie ktoś powinien tak powiedziec. jestem ciekawa jak taki prymityw wychował dzieci i czy powinien je mieć.
katrinaaaa / 31.61.128.* / 2011-08-31 15:13
Żenada!
Nauczyciel w szkole wyżej 2300 nie wyskoczy! To nie dużo za ok 60- 80 godzin pracy! (sprawdziany, przygotowanie nowych, NIEPŁATNE zajęcia wyrównawcze z dziećmi ograniczonych rodziców, ktorzy uwazją, że nic nie muszą z dziećmi zrobić, spotkania z rodzicami dzieci sprawiającymi problemy - często po 17.00, programy naprawcze dla nieuków, którzy z testu gimnazjalnego maja 20!!!! punktów a sadzą się na tytuł technika!!!! Moim dzieckiem zajmowała sie rodzina i niania, gdy ja poświęcałam czas cudzym dzieciom w szkole. Powiedzcie mojej rodzinie i mojemu dziecku, że to było tylko 18 godzin. Żegnam tę instytucje bez żalu i zachęcam innych nauczycieli do ucieczki. Życzę też tym sfrustrowanym zazdrośnikom aby ich dzieci uczyli nauczyciele za 1000 zł:) najlepiej ściągani z kas w biedronkach... chociaż nie- tam się zarabia ponad 1500 zł.
Jacek Poreda, nauczyciel 22 lat pracy w zawodzie / 84.209.3.* / 2011-08-30 15:08
Powtorze jeszcze raz to samo, znam dobrze to srodowisko i nie ma szkoly gdzie dyplomowanych nauczycieli bylaby wiekszosc. Dlatego statystyki sa piekne a rzeczywistosc odmienna. A z komentarzy wynika, ze ludzie zazdroszcza nauczycielom dobrych zarobkow. 5000 za 18 godzin tez swiadczy o nieznajomosci realiow. NIe ma nauczyciela, ktory by tylko tyle pracowal. To niemozliwe praktycznie. To wirtualna rzeczywistosc nie realna. Jeszcze raz zycze wszystkim rzetelnosci, a i wzajemnej zyczliwosci. Niezaleznie od grupy spolecznej. Tego nam najbardziej brakuje
byle jaki nauczyciel / 77.253.86.* / 2011-09-04 17:52
Nie chciałbym mieć takiego nauczuciela. Styl, ortografia, niechlujstwo.... zgroza i to na publicznym. Wywaliłbym takiego na zbity pysk z mojej szkoły.
zniesmaczona / 95.49.60.* / 2011-09-27 01:34
piękna Polszczyzna , tylko szkoda, ze nie jesteś nauczycielem, to by była praca chyba" u podstaw
124 / 83.14.61.* / 2011-08-30 09:24
18 godzin tygodniowo za tak 5000 zł to o wiele za dużo, do tego wakacje, ferie zimowe, dni wolne z okazji świąt, urlopy dla poratowania zdrowia, Która grupa zawodowa tak ma?
ździcho / 178.42.52.* / 2011-08-30 11:46
To są po przepracowaniu 18 godzin tygodniowo wraki ludzi. Powinni mieć jeszcze zafundowane sanatorium w każdy weekend w celu regenerqacji organizmu wycieńczonego pracą z dziećmi. Oni już pierwszego września będą umęczeni, gdy przyjdą po wypłatę. Sama uroczystość rozpoczęcia roku szkolnego już wykańcza.
rembert2 / 2011-08-29 19:46 / Tysiącznik na forum
Nauczyciele to jedna z grup ktora obronila przywileje rodem z komuny,innym juz zabrano wczesniejsze emerytury a place zaleza od firmy i regionu-no dalej sa rowni i rowniejsi
edukator / 77.254.235.* / 2011-08-29 14:51
Nie za wysokie "pensje" a zbyt duzo jest nauczycieli.

Są w Polsce szkoły, w których średnia liczba uczniów na oddział jest przerazająco niska!
Są takie szkoły, w których średnia liczba uczniów na oddział wynosi 6, 7, 8 ....

Nauczyciele bronia tych szkol do upadlego a wszystko dla dobra dziecka !!!
Rozkladajac przy tym budzety gmin.
Znane są przypadki, że wydatki na takie szkóły załamały budżety gminy i musiał zjawić się zarząd komisaryczny.

Poniewaz jestem w temacie to wiem, ze dyrektorzy niektorych szkol ustalaja taka liczbe oddzialow aby wszyscy nauczyciele mieli zajecia tzn aby nikogo nie zwolnic. Niejednokrotnie przy spadajacej liczbie uczniow w szkole liczba etatow nauczycielskich rosnie !!!!!!!!!
To sie bedzie musialo zmienic, i sie zmieni. Zrobi to za nich (dyrektorow) zblizajace sie tsunami w gospodarce!
szczęśliwa / 95.49.60.* / 2011-09-27 01:45
ale są i takie, które mają po 29 uczniów i więcej, do których są zapisani uczniowie, którzy powinni być w klasach integracyjnych, co Ty na to. Cieszysz się, że Twoje dziecko uczęszcza do takiej klasy, co zrobisz, a ja uczę te dzieci i cieszę się ,że odnalazły tu swoje miejsce. A płacą mi tak samo i nie nawrzekam, bo ,, wszystkie dzieci nasze są"
Arek_Wroc / 83.10.185.* / 2011-08-29 14:58
Są znane przypadki..... demagogia ogólności. Proszę o konkrety, bo ja znam inne które zawalają budżety. Reamonty samolotów droższe niż zakup nowych, sprzedaż polskich spółek za wartość 1,5 rocznej dewidendy itd... A przekrętów w gminach... hehehe cała masa.
edukator / 77.254.235.* / 2011-08-29 15:41
Przed chwilka przeliczylem i Cie wyreczylem, w Polsce jest:

1. 536 podstawowek w których srednia liczba uczniow na oddzial wynosi ponizej 6,
2. 398 podstawowek w ktorych srednia liczba ucznow na oddzial jest z przedziału [6;7),
3. 476 podstawowek w ktorych srednia liczba ucznow na oddzial jest z przedziału [7;8).
dalej mam pisac ?

Czy jest tu potrzebny jakis dodatkowy komentarz?
Czy juz widzicie na co idzie kasa z podatkow? Glownie samorzadowych bo to one musza krocie doplacac do takiego interesu!!!
tesa1959 / 2011-08-29 18:49 / Tysiącznik na forum i pełna kultura
Tam, gdzie liczba uczniów jest poniżej 6 osób na oddział, klasy są łączone. MEN zapewniało, że w oddziałach nie będzie więcej uczniów niż 25 osób, natomiast w mojej szkole i w pozostałych w mojej gminie klasy liczą po 30-31 uczniów. tu akurat nikt do niczego nie dopłaca, a raczej oszczędza, bo ostatnio połączono dwie szkoły podstawowe w jedną, aby zaoszczędzić na dyrekcji i administracji.
edukator / 77.254.235.* / 2011-08-29 21:21
TESA, co minister ma do sredniej liczby uczniow na oddzial,
moze sie co najwyzej podrapac po nosie !

Oswiata jest zadaniem wlasnym jst.
Nie istnieja zadne przepisy regulujace srednia liczba uczniow na oddzial!
JST zrobi co bedzie chciala!
Średnia liczba uczniow na oddzial bedzie musiala istotnie wzrosnac!

Zadna niepubliczna szkola nie bylaby w stanie sie utrzyymac przy takich srednich liczbach uczniow na oddzial jak w znacznej czesci oswiaty publicznej (pobierajac dotacje i czesne)!!!!!!!!!
tesa1959 / 2011-08-29 21:32 / Tysiącznik na forum i pełna kultura
Ok, to była sugestia MEN, a nie przepisy. Źle sobie zakonotowałam w głowie :). Przyznaje się do błędu. Jedynie w oddziałach przedszkolnych MEN reguluje ustawą ilość dzieci do 25 osób w grupie.
edukator / 77.254.235.* / 2011-08-29 15:17
Ales niewierny Tomasz! Przeciez napisalem Ci, ze jestem w temacie.
Wejdz sobie na strone MEN, znajdz strone SIO, pobierz z niej sobie pliki "wykaz szkol" podziel sobie w nich liczbe uczniow przez liczbe oddzialow i zobaczysz jak to wszystko wyglada.

Jak sobie to przeliczysz to bedziesz mogl byc z siebie dumny, ze ciekawe rzeczy odkryles!
Jacek Poreda, nauczyciel 22 lat pracy w zawodzie / 84.209.3.* / 2011-08-29 13:46
Nie jest dobrze cytowac cos, o czym sie nie ma pojecia. Gazeta prawna manipuluje opinia spoleczna, aby zasugerowac wysokie zarobki nauczycieli. Przede wszystkim wiekszosc nauczycieli to stazysci, kontraktowi lub mianowani. W tym roku mianowany, a tych jest najwiecej, na reke dostawal 2100 PLN przy pelnym etacie, to za duzo? Poza tym wielu nauczycieli traci prace z powodu braku dzieci i nie moze znalezc gdzie indziej. Przykladem jestem ja, ostatnie 2 lata pracowalem na pol etatu, dostawalem 1000 PLN i nie moglem znalezc innej. Wyjechalem do Norwegii i tu szukam pracy. Takich osob jest wiecej. Moja zona pracuje w Liceum i tez w tym roku ma pol etatu, 1050 na reke, i nie moze znalezc wiecej. Prosze wiec nie pisac niesprawdzonych bzdur. Jesli cos podaje jakas gazeta, to nie znaczy ze to prawda. Wydatki na oswiate sa zdecydowanie za male i sa nieracjonalnie dzielone. To jest problem. Obecny rzad, podobnie jak poprzednie, cofaja nasza oswiate do tylu, nierozsadnymi decyzjami. To jest problem. Potem sa komentarze ze im za malo. Czy 2100 na reke po 20 latach pracy to za malo? Prosze sie zastanowic zanim sie cokolwiek napisze.
edukator / 77.254.235.* / 2011-08-29 15:06
Pismaki rzeczywiscie nie maja pojecia o czym pisza ale Ty nie masz go w takim samym stopniu jak oni!

Wg wrześniowego SIO z 2010r struktura kadry nauczycielskiej w Polsce była:
1. stażystów 3.58%,
2. kontraktowych 17.61%,
3. mianowanych 27,87%,
4. dyplomowanych 50.94%.

Jak łatwo można zauważyć dyplomowanych nauczycieli jest więcej niż łącznie stazystów, kontraktowych i mianowanych nauczycieli. Procentowy udział dyplomowanych nauczycieli systematycznie rośnie i w niedalekiej przyszlosci bedziemy mieli prawie samych dyplomowanych a edukacja schodzi na coraz wieksze psy !!!
Akira / 2011-08-29 13:54
Pensje sejmowców są za wysokie, ale za nich oczywiście nikt się nie weźmie!!
biga / 2011-08-29 13:45
skąd wzięli te statystyki ? przecież taka pensja to tylko marzenie
Arek_Wroc / 79.186.174.* / 2011-08-29 13:43
Moja małżonka jest nauczycielem mianowanym. Zarabia 2000 na rękę. Pensum 18 godzin to godzimy dydaktyczne - przy tablicy. Normalnie ma 40 godzin tygodniowo.
Po raz kolejny rząd funduje nam wojnę na dole, podając nieprawdziwe dane.
Ten co to pisał, czyli podrzędny pismak, powinien najpierw zweryfikować dane, czy tak jest.
MEN pisze:
Do wyliczenia średniego wynagrodzenia nauczycieli dla poszczególnych stopni awansu zawodowego uwzględnia się następujące składniki:

-wynagrodzenia zasadniczego,
-dodatków za wysługę lat, motywacyjnego ( 1% za rok pracy, czyli przyjmijmy 30 lat do średniej), funkcyjnego oraz za warunki pracy,
wynagrodzenia za godziny ponadwymiarowe i godziny doraźnych zastępstw, nagród i innych świadczeń wynikających ze stosunku pracy ( np. trzynastka, wychowawstwo, z 10 godzin nadliczbowych ), z wyłączeniem świadczeń z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych i dodatków socjalnych.
No i średnia jest jaka jest.
Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej w sprawie wysokości minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli - opublikowane Drukuj
Dodany: 8 sierpnia 2011

Ministerstwo Edukacji Narodowej informuje, że na stronie Biuletynu Informacji Publicznej znajduje się rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej zmieniające rozporządzenie w sprawie wysokości minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli, ogólnych warunków przyznania dodatków do wynagrodzenia zasadniczego oraz wynagrodzenia za pracę w dniu wolnym od pracy. Podpisane 18 lipca rozporządzenie wejdzie w życie z dniem 1 września 2011 r. Rozporządzenie zostało opublikowane w Dz. U z 2011 r. nr 161, poz. 967.

Minimalne stawki wynagrodzenia zasadniczego określone w załączniku do rozporządzenia są wyższe o 7% od kwot obowiązujących od 1 września 2010 r. Przedstawiony w rozporządzeniu wzrost płacy zasadniczej nauczycieli odpowiada zatem siedmioprocentowemu wzrostowi kwoty bazowej dla nauczycieli, określonej w przepisach ustawy budżetowej.

Minimalne stawki wynagrodzenia zasadniczego od 1 września 2011 r. dla nauczyciela z tytułem magistra z przygotowaniem pedagogicznym wynoszą:

- dla nauczyciela stażysty: 2 182 zł (143 zł więcej od stawki aktualnie obowiązującej)

- dla nauczyciela kontraktowego: 2 246 zł (147 zł więcej od stawki aktualnie obowiązującej)

- dla nauczyciela mianowanego: 2 550 zł (167 zł więcej od stawki aktualnie obowiązującej)

- dla nauczyciela dyplomowanego: 2 995 zł (196 zł więcej od stawki aktualnie obowiązującej).

Jednocześnie Ministerstwo Edukacji Narodowej informuje, że średnie wynagrodzenia od 1 września 2011 r. dla nauczycieli w grupach awansu zawodowego będą kształtowały się na następujących poziomach:

- dla nauczyciela stażysty: 2 618 zł (171 zł więcej od stawki aktualnie obowiązującej)

- dla nauczyciela kontraktowego: 2 906 zł (190 zł więcej od stawki aktualnie obowiązującej)

- dla nauczyciela mianowanego: 3 770 zł (247 zł więcej od stawki aktualnie obowiązującej)

- dla nauczyciela dyplomowanego: 4 817 zł (315 zł więcej od stawki aktualnie obowiązującej).

Wysokości powyższych kwot zachowują dotychczasowe proporcje między wynagrodzeniem zasadniczym i wynagrodzeniem średnim nauczycieli na poszczególnych stopniach awansu zawodowego.


Pismak !!!!. Oddajesz za artykuł kase, bo odwaliłeś bubel.
niezrzeszony / 2011-08-29 13:52 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
No.. I to jest rzetelne wyjaśnienie, które zupełnie zmienia sens całego artykułu.
ewa452 / 83.14.53.* / 2012-10-05 17:53
95% nauczycieli ,,łapie się"w tych niższych zarobkach, a 5% ma te wyzsze.
tesa1959 / 2011-08-29 14:10 / Tysiącznik na forum i pełna kultura
Tak, to jest rzetelne wyjaśnienie, tyle, że w większości szkół nauczyciele otrzymują najniższe stawki, a po takim artykule ludzie uważają, że wszyscy mają takie wynagrodzenie.
niezrzeszony / 2011-08-29 14:16 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
ale najważniejsze sprostowanie, to że nie każda grupa nauczycieli ma jednakową średnią. Bo teraz widać, że w artykule podana została stawka tylko dla najlepiej zarabiającej (i najbardziej 'utytułowanej') grupy, w której znajduje się zapewne mała część pracujących. A jeszcze w poszczególnych grupach jest zróżnicowane wynagrodzenie.

W każdym razie podanie tylko tej najwyższej kwoty w zestawieniu z tym, że będą podwyżki, automatycznie budzi niechęć innych grup społecznych. Kolejna manipulacja?
tesa1959 / 2011-08-29 14:19 / Tysiącznik na forum i pełna kultura
Właśnie...manipulacja... ale jaki w tym cel?
ździcho / 178.42.38.* / 2011-08-29 12:03
Pewnie za wysokie. Ale dla nich to i tak nie ma znaczenia, bo i tak im za mało. I to jeszcze pracować w takich warunkach :-(( oni juz pierwszego wrzesnia będą umęczeni i głodni, bo nie ma za co jeść - pensje za niskie...
tesa1959 / 2011-08-29 12:39 / Tysiącznik na forum i pełna kultura
Jesteś niesprawiedliwy w tej ocenie. Sam chciałeś być nauczycielem i stwierdziłeś, że poza tym zawodem zarabiasz więcej.
Ps. dostałam odpowiedź dotyczącą tłumaczenia Kor. Wejdź na blog - tam to umieściłam, a poza tym temat jest zamknięty.
znudzona / 83.13.106.* / 2011-08-29 11:42
yeah yeah yeah... w tym kraju wszyscy znaja się na oświacie, służbie zdrowia i polityce B-}
annakl / 46.151.138.* / 2011-08-29 11:31
4817 zł, ale chyba z kosztami pracodawcy- to by się wtedy zgadzało.
do początku nowsze
1 2 3

Najnowsze wpisy