Wszystko ok., poza tym brutto. Jest bardzo zawyżone. Jestem nauczycielem dyplomowanym z 2 nadgodzinami, dodatkiem wiejskim i mieszkaniowym i mam netto 2750 zł. Nauczyciele pracujący w mieście nie mają tych dodatków, więc zarabiają mniej. Aby zostać nauczycielem dyplomowanym, trzeba przepracować w zawodzie 16 lat, a po drodze na kolejne stopnie awansu wypruwać żyły dodatkowymi zajęciami, aby udokumentować ten awans, nie mówiąc już o papierkowej robocie i opisywaniu wszystkich działań. Wszystkie pozytywne komentarze powyżej są jak najbardziej prawdziwe.
Nie zawsze byłam nauczycielem i tez wydawało mi się, że nikt nie ma lepiej od nich. Cóż za bzdura. Pamiętaj: wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma, a jaki cel ma taki artykuł jak ten ?

TESA musisz być kiepska z matematyki/logiki skoro takie bzdury wypisujesz.

Prosze bardzo.

Jesli chodzi o jst typu gmina niezaleznie od tego czy to obszar wiejski i/lub mieski do 5000 mieszkancow lub też miejski powyzej 5000 mieszkancow w bardzo, bardzo ich niewielkim odsetku subwencja wystarcza na finansowania biezacej dzialalnosc oswiaty na ktora jest przewidziana.

Nie ma to jednak zadnego znaczenia jak chodzi o wynagradzanie nauczycieli i wydatki na nich ponoszone. Wynagrodzeniami nauczycieli reguluje KN a przede wszystkim jej art. 30 ust.3 wraz z art. 30a.

Dla przykladu, gdyby przez cały rok 2011 pracowala taka sama liczba nauczycieli dyplomowanych w przeliczeniu na etaty to wtedy srednie wynagrodzenie w roku w jst musialoby wyniesc co najmniej 4 607zl i nie ma tu nic do rzeczy czy jst do subwencji doklada czy tez na subwencji zarabia.
Zakumane?
Wiecej wyjasnial nie bede!

Wynagrodzeniami nauczycieli reguluje KN a przede wszystkim jej art. 30
ust.3 wraz z art. 30a.

Oczywiście, ale jest to 3600 brutto, a netto sobie policz. ja mam 2.750 netto, bo mam 2 nadgodziny i dodatek wiejski, gdyż uczę w wiejskiej szkole, podwyższone koszty uzyskania przychodu w związku z dojazdem i 30 letni staż pracy.

Na TESE nie zwracaj uwagi. Dwa miesiac wakacji jej nie pomoglo.
Miesza jej sie wszystko. Raz pisze 4000 innym razem 3600. Miesza dodatki (wiejski ...) z wynagrodzeniem, wplatuje w to koszty uzysku itp. No coz takich mamy nauczycieli, minister edukacji tez nauczyczyciel i to matematyki.

Glownym winowajca calego zamieszania ze srednimi jest obecny minister edukacji narodowej.
Art. 30a ustawy KN jest bublem prawnym a rozporzadzenie MEN z dnia 13 stycznia 2010 jest niezgodne z art. 30a ustawy KN.

Jak jestes kumaty i masz ped do wiedzy to mozesz wiecej o tym znalezc w internecie.

:)))

Jestem nauczycielka mianowana na śląsku mam ledwie 4200 zł brutto skąd to 4800zł?.