Krzysztof G. Kawałowski
/ 89.77.132.* / 2011-08-26 17:02
Odpowiedzialność w tego rodzaju przypadkach rozpatrywana jest indywidualnie w zależności od określonego przypadku.
Biorąc pod uwagę stan "zamroczenia" alkoholowego rowerzysty nie sadzę, aby Sąd pociągną Cię do odpowiedzialności. Taka rada, lepiej nie wspominać o tym, że widział Pan, że jazda rowerzysty wzbudzała Pana wątpliwości, bo oznaczać to może, że nie zachował Pan dostatecznego odstępu od wyprzedzanego pojazdu i nie zastosował się Pan do zasady ograniczonego zaufania.
Ukłony
Krzysztof G. Kawałowski