TAK. Nie widzę dyskryminacji.
Mogą tworzyć związki prawne, z tym się zgodzę. Dziedziczyć, odpowiadać za wzajemne zobowiązania. Zgadzam się . Akceptuję. Aczkolwiek jestwm ciekaw procesów o zobowiązania alimentacyjne. w przypadku tzw. rozwodu.
Jednak, jak to ogólnie przyjęto , MAŁŻENSTWO jest znakiem towarowym ZASTRZEŻONYM dla określonego kontraktu, określonej umowy cywilno-kościelno-prawnej mężczyzny i kobiety. I taki tok rozumowania "liberałowie" powinni zaakceptować. Nie wolno swobodnie dysponować zastrzezonym znakiem towarowym.
I niech zoofile, pedofile, homoseksualiści, nekrofile itd wymyślą sobie inne określenie na swoje związki.