antyultraliberał
/ 87.206.221.* / 2010-04-27 23:19
No i załóżmy że Korwin wygrałby wybory (takie political fiction) - co by zrobił? Władzę sprawuje rząd z premierem na czele, a prezydent to może conajwyżej wetować - co ostatni ś.p. prezydent wykorzystywał nadzwyczaj często i to w partyjnym interesie brata.