Vladek Gomoolka Blog. Jak się domyślacie piszę do Was zza oceanu z mojej właściwej ojczyzny. Po obaleniu mnie przez Gierka wyemigrowałem tak jak postępuje każdy normalny Polak i założyłem biznes"Vladek, Tadek Czips and Pips Ltd". Jest mi też miło, że piszecie o mnie na forum w Money'u i wyrażacie niecenzurowane opinie o waszym klasowym społeczeństwie. Jest oczywiste, że wasza klasa /kasa/polityczna jest czubkami z definicji a niektórzy wyglądają jakby zostali nagle oderwani od flaszki, trawki,puppen lub ukochanej przez nich kory wierzbowej. Te cztery czynniki mają na nich ogromny wpływ gdyż kojarzą im się ze światowym życiem. Tymczasem Krauze ma ropę, której nie ma Polska jako taka, Niemcy media, kościół Katolicki pierwszego senatora, szmalcownicy i komuchy szmal, spekulanci z Banana Combo i komuchy banki. Z drugiej strony Włoszczowa ma przystanek, Begerowa taśmy, bezrobotni 400-500 zł zasiłku, naród wódkę, hipermakety, telewizję, pornusy, kurtki króciutkie jak maleńki faceta po 90-tce, adidasy,renty, emerytury i kilka stów na kłótnie z żoną lub mężem. Dzieci : katechezę, filmy porno, piwo a za niedługo mój ulubiony pomysł -szklanka mleka. Młodzież studiuje pod kierunkiem dewiantów lub czubków po kursach pedagogicznych. A wasze miasta czczące dzisiaj siatkarzy i Małysza oraz cuda Papieża Rodaka wykupili dewelopperzy w dużej części komuchy i zagrodzili.
Wniosek jest taki,że nie ma Polski, o którą biły się pokolenia Polaków na czele ze słynnym patologiem Latarnikiem. Została 'Lala' Bolesława Prusa, jej koleżanka Srala, koledzy klakierzy, Plejuch, Hastler i Forbes z warsiawsko elito.
Kto może niech emigruje: dług zewnętrzny na dzisiaj po przec. kursie USD z kilku ostatnich dni wynosi 180 miliardów dolarów, co jest żródłem nieustającego optymizmu wariatów z Ministerstwa Finansów. Ci ostatni planują zwiększyć ten dług w 2010 do circa 240 miliardów dolarów. Powiedzcie: kto i czym będzie go spłacał? Powiem Wam ja Wasz słynny Vladek: wykupi Was Krauze i spółka. Może jeszcze zostanie królem Polsko-Kazachskim? Kto wie o czym szumi wiatr jak śpiewał Piotr Szczepanik i Lejdi Doda-Mandarynka.
Pozdro dla wybitnych forumowiczów. Prognozę dla Polski sporządził Vladek Viesław Gomoolka.

Tym razem muszę się w pewnej gestii z imć Płaskoniem zgodzić. A mianowicie, że Lepper jest większym komunistą niż Borowki. Te uproszczenie wprowadzane celowo przez pismaków różowego salonu jest o tyle prawdziwe, że ludzie ci rządzili w czasie ery komunistycznej w Europie Wschoniej i tak przyjeło się ich określać. I na tym kończy się porównanie. Wy natomiast nazywając ich "komunistami" próbujecie przypisać im jakąś ideologię.Tym bardziej teraz gdy są to w większości zamożni, szanowani obywatele i ostatnie czego by chcieli to powrotu do czasu komunizmu w takiej formie jaki był bo wówczas musieliby się ukrywać z majątkiem. Jedynie czego im potrzeba to dzierżenia władzy aby mieć gwarancję przywilejów i zawsze pełne koryto. Teraz Wy salonowcy próbujecie ich rehabilitować a imć odwracasz rzeczywistość niczym kota ogonem. Wy salonowcy, pismaki, intektualiści, różowa arystokracja która w większości z nimi współpracowała próbujecie w ten sposób wybielić siebie a tym samym podbudować w hierarchii społecznej nowej rzeczywistości. Już hasło komunista ma odtąd kojarzyć się z poglądem politycznym a nie z okresem panowania czerwonych .............. katów. Tak imć Płaskoń?

w alkogoglach na nosie. Dlatego mu wyszło, że koalicja PO z SLD to to samo co koalicja PiS z SRP. Alkogogle mają to do siebie, że jak je założycie na nos i siadacie za kółkiem trenażera to jedziecie jak nawalony messerschmit. Ale wystarczy z gwinta pół litra obalić i alkogogle tracą moc. Wtedy śmigasz po zakrętach 100/h. Gdy natomiast zdejmiesz z nosa alkogogle to jesteś nawalony jak eskadra messerschmitów. Czy aby Jasiu przy pisaniu powyższego tekstu nie eksperymentował z mocą alkogogli?.

Dobre, śmieszne.
Ale ostatni fragment, ten o zajęciu sie Samopisu gospodarką, brzmi złowieszczo...