Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Płaskoń: Socjalistyczna promocja ministra Religi

Płaskoń: Socjalistyczna promocja ministra Religi

Wyświetlaj:
Apolinary N / 83.21.35.* / 2007-05-26 13:53
Teraz kiedy ktoś zapuka do drzwi komucha wczesnym rankiem to komuch dostanie palpiatcji, udaru i biegunki.
Apropos fałszywych autorytetów.

Mam ksiązke hautoryteta Geremka z 1969 roku pod circa takim tytułem "Ludzie, towary, pieniądze". Gruba , z 500 stron. Stek idiotyzmów.
Druga to broszurka ca 100 stron z 1990 roku , cos tam o demokratycznych przemianach.
Wystawiałem to na WWW.ALLEGRO.PL z piec razy po 1 zł.
Zerowe zainteresowanie.
Nawet teraz sa na allegro wystawione bełkoty tow ze stalinowskiej PZPR "drogiego bronisława" Geremka.
Zero zainteresowania. Wystarczy wpisac w pole wyszukiwania "geremek" i zobaczyc licytacje.
Kreacja judaszowych autyorytetów w GW-nie skonczyła sie sukcesem, nieprawdaz.
Polacy nie sa wiec głupcami za których miała ich michnikowszczyzna.
Ciekawe jak ksywe agenturalną miał TW geremek , moze TW Historyk.
A moze TW demokrata hihihih
man13 / 2007-05-28 01:04 / Tysiącznik na forum
I jaki z tego wniosek? Ano chyba tylko to że jako młody i gniewny, nie bardzo wiesz co z tym zrobić.
Koala / 2007-05-27 21:07 / Bywalec forum
Tylko krowa nie zmienia poglądów. Jeśli ktoś jednak potrafi wyciągac wnioski z własnych błędów, to chwała mu za to. Dlatego Geremek, w przeciwieństwie do kaczek ma jąkąś pozycję na politycznej scenie Europy.
Bez odbioru / 83.22.222.* / 2007-05-26 23:34
Mam nieodparte wrażenie ,że nie bardzo wiesz o czym piszesz. To ,że taka książka nie chce się sprzedać nie powinno Cię dziwić. Od jej napisania minęło już prawie 40 lat . Od tego czasu z pewnością pojawiły się inne ,lepsze dzieła dotyczące tej materii. Inną sprawą jest , kto takie coś ma czytać? Zwłaszcza w społeczeństwie , które czytac raczej nie lubi zaś pisanego słowa w przeważającej części nie rozumie. Twoje zdziwienie faktem braku zainteresowania jest objawem naiwności i frustracji spowodowanej brakiem zainteresowania towarem przez Ciebie wystawionym .
Stwierdzenie ,że Polacy są czy też nie są głupcami jest zdecydowanie niepoważne. Głupców ci u nas wszak dostatek a i mądrych ludzi nie brakuje.
Tak na koniec : mam wrażenie ,że zawierzyłeś pewnemu partyjnemu ideologowi , który stwierdził :"ciemny lud to kupi" . Jak widać jakoś kupować nie chce i stąd problem.
Hau hautorytet / 83.21.54.* / 2007-05-27 17:12
Wydawane dzieła Lenina , Stalina ale takze Geremka w 100% szły do bibliotek - szkoły, uniwersytety, biblioteki miejskie i zakładowe... Stamtąd po 20 latach na przemiał. W 1994 roku ładowaliśmy na cieżarówke takie książki ze szkolnej biblioteki. Pojechały do papierni. Niektóre nie były ani razu otwarte i miały "sklejony" brzeg.
Przecież nikt normalny nie kupi żadnego hau-autoryteta jak wymieniony Geremek czy inny hautorytet z GW-nie TW Szczypiorskiego.
Zalość bierze kiedy wezmie sie do reki taką ksiazke. Farmazowny do kwadratu, kłamstwa, oszustwa i przeinaczenia
Takie są te okrągłostołowe hautorytety.
Te książki sa niesprzedawalne nawet za 1 złotówke.
acomitam / 83.25.215.* / 2007-05-26 10:07
Jedna uwaga! Socjalizm nie puka do bram IV RP, bo socjalizm jest tu już dawno, od kilkudziesięciu lat. I na zmianę władzę w tym kraju dzierżą albo lewacy - przekrętasy spod znaku SLD, albo lewacy trockiści i zydokomuniści spod znaku LiD (dawniej UW), albo lewacy ludowi z PSL, Samoobrony albo wreszcie lewacy pobożni z PiS. I to jest cały wybór! Z tych wielu niezbyt przypadających mi do gustu opcji wolę PiS, co - podkreślam - nie jest wyborem między dobrym i złym rozwiązaniem, tylko między złym lub bardzo złym.
marek 19-53 / 83.24.55.* / 2007-05-25 23:27
Szanowny Panie, notoryczni nieodmiennie popełnia pan oszustwo i naciąga fakty do własnych celów.

Otóż każde, powtarzam każde, ubezpieczenie jest "socjalistyczne" i zakłada odpowiedzialność zbiorową. I to z założenia. Nie istnieje opcja ubezpieczenia, w której zgromadzone składki pokrywają szkody.

Za zalanie mieszkania sąsiadowi z dołu ( bo temu z góry raczej trudno) należność teoretycznie obciąża pańską polisę - ale w rzeczywistości płacą ci, którzy nie mają sklerozy i zakręcają kurki. Szczególnie widoczne jest to, kiedy zalewa Pan (sąsiada) następnego dnia po wykupieniu polisy. Socjalistycznie płacę ja, za Pana, bo od trzydziestu lat płacę składki i nikogo jeszcze nie zalałem. Może nie mam sklerozy.
Wniosek z tego jeden, zalewa Pan i to okrutnie.

Logika twierdzi, że z fałszywych przesłanek czy założeń nie można wyciągać prawidłowych wniosków. A Pan próbuje notorycznie niezmiennie to czynić.
zxv / 83.12.141.* / 2007-05-26 23:30
"Podatkami nazywamy świadczenia pieniężne o charakterze przymusowym, nieodpłatnym i ogólnym, noszone przez osoby fizyczne i jednostki gospodarcze na rzecz władzy publicznej. Świadczenia te umożliwiają tejże władzy realizację jej zadań publicznych i społecznych. Aby dane świadczenia na rzecz władzy publicznej można było nazwać podatkiem, powinno się ono charakteryzować wszystkimi cechami wymienionymi w definicji podatku."

To, co wymyślił alkoholik Religa (myślę że raczej Geniusz Mazowsza - Jarek K.) jest 100% podatkiem. . Dlaczego?
Bo spełnia ogólnie przyjętą, cytowaną powyżej, definicję podatku.

Do jednego można sie przyczepić - płacimy ubezpieczycielom. Ale pełnią oni jedynie poborców - zastępują oni Urząd Skarbowy....

Niech Pan się nie zapuszcza w dywagacje o logice. Nawet cytowany przez Pana modus tollens wydaje sie być dla Pana za trudny. To Pan, nie Plaskoń jest z nim na bakier.
Bez odbioru / 83.22.222.* / 2007-05-26 14:05
Dawno nie czytałem takich bzdur. Jakimż to sposobem "każde ubezpiecznie jest socjalistyczne"???
Któż to ,człowieku , każe Ci płacić takie ubezpieczenie? Jeżeli faktycznie nie masz sklerozy i sąsiadów nie zalewasz to po cóż Ci polisa ubezpieczeniwa , która przecież obowiązkowa nie jest? Przecież to wyrzucanie pieniędzy w błoto co już z logiką nie ma nic wspólnego.
Oczywiście problemem są ubezpieczenia obowiązkowe. Z tym ,że ja bym nie mówił o socjaliźmie gdyż tego typu rozwiązania znaleźć można we wszystkich krajach i systemach ( choćby w postaci ubezpieczenia emerytalnego , zdrowotnego etc.) lecz o zwykłym janosikowaniu uprawianym przez państwo. Dochodzi wówczas do różnych dziwacznych patologii. Przykładem może być chodźby nasz system ubezpieczeń zdrowotnych gdzie państwo ( tzn my) opłaca składki za osoby bezrobotne i rolników. Oczywiście środki te są śmiesznie małe ( coś ok. 2,5 mld zł w skali roku ) zaś niektóre wyłączenie nieuzasadnione. Oto bowiem jeden ze znanych posłów w swoim oświadczeniu majątkowym wykazał przyrost majątku w wys. 1,5 mln zł w ciągu roku z pracy na roli. Niektórzy rolnicy osiągają naprawdę pokaźne dochody zaś składek zdrowotnych nie płacą. Sławetnego "systemu ubezpieczeń" jakim jest KRUS nie chce mi się ruszać.
Jednym z najistotniejszych punktów programowych socjalizmu w Polsce była walka z powszechnym analfabetyzmem . Czytając Twoje wywody trudno oprzeć się wrażeniu , że mógł to byc błąd.
marek 19-53 / 83.24.18.* / 2007-05-27 09:58
Ubezpieczenie od zalania, jak i każde dobrowolne, płaci się nie dlatego, że jest taki zamiar (zrobienia szkody) lecz dlatego, że może się to zdarzyć - mimo starań. I z założenia tego typu ubezpieczena są wzajemnymi (reasekuracja) co oznacza, że w efekcie koszty ponoszą nie czyniący szkód.

Moja uwaga dotyczyła wyłącznie demagogicznej konkluzji p.Płaskonia. To on nazwał ubezpieczenie socjalistycznym. A na poparcie przytoczył kompletnie fałszywy przekład.

Oddzielnym problemem jest w jaki sposób z OC ściągać koszty leczenia. Czy każdy poszkodowany (lub w jego imieniu np. NFZ) ma dochodzić pokrycia kosztów od ubezpieczyciela czy zrobić to ryczałtem.
komoda / 83.7.246.* / 2007-05-25 18:40
Niby dlaczego mam płacić większe OC za decyzje np. Surmacza!w wyniku której zginęły 2 osoby!
scorpion1 / 89.78.45.* / 2007-05-25 14:55
Wreszcie Płaskoń popełnił jakiś w miarę sensowny tekst. Może jeszcze by maa coś na temat napisał, nie tylko wkółko te bzdety wybiórczej......
Julian R / 83.21.28.* / 2007-05-25 11:25
Oczywiscie nie podoba mi sie podwyzka skladki na OC samochodu.
Obecnie Narodowy Fundusz Zdrowia a nawet szpitale mogą na drodze sądowej dochodzić od ubezpieczycieli zwrotu kosztu leczenia ofiar wypadku.
No własnie !!!
To dlaczego nie dochodza sądownie ale wprowadzono krzywdzącą mnie odpowiedzialność zbiorową ?
Ja nigdy nie spowodowałem wypadku a zapłace na pijaczka, menela który potrącił matkę z dzieckiem.
Otóz NFZ próbował dochodzic i to bardzo dużych kwot od ubezpieczycieli ale wszystko rozbilo sie o potworną korupcje sądów. Sprawy trwaja latami, sa przeciagane w nieskończonośc i nie ma jeszcze ani jednego w pełni egzekwowalnego wyroku !!!
Mamy najgorsze i najbardziej skorumpowane sądy w swiecie - czytaj wczorajszy raport Transparency International.
NFZ składał do prokuratury zawiadomienia o podejrzeniu korupcji w sadach ale wiadomo ze mafia prokuratorsko sadownicza jest solidarna.

Kupowanie wyroków ma miejsce w 80% wypadów. Mafia frymarczy sądami. Odemnie łapówki zażadał prezes sądu.
Prostytucja sędziów i sądów jest powszechna.
Dopóki Ziobro nie połozy kresu handlu wyrokami to musza powstawać takie ustawy potworki.
De facto decyzja administracyjno - polityczną omienięto skorumpowane sądy.
Skale prostytucji sedziów uprzytomniło wszystkim orzeczenie członków Klubu Ochrony Konfidentów zwanych sedziami Trybunału Zdrady.
Na zachodzie ubezpieczyciele pokrywają koszty leczenia ofiar wypadków.
W Niemczech osoba skazana za jazde po pijanemu musi miec specjalne - imienne ubezpzieczenie OC przez okres 25 lat. Jest ono niewiarygodnie kosztowne.
Binek / 83.6.218.* / 2007-05-25 12:51
Julianie czy zgłosiłeś prokuratorowi, że prezes sądu chciał od ciebie łapówkę? Jeżeli nie to już sam jesteś podejżany bo ukrywasz przestępstwo.
Dobry minister Ziobro ( podobno to polityk który najwięcej robi dla IV RP ) rozwiąże ten problem. Ma już odpowiednią wprawę, po prostu rozszerzy zakres działalności sądów 24 godzinnych - bo teraz obiboki nic nie robią skazując od czasu do czasu dziadka emeryta jadącego rowerem po kielichu. Prawdziwych huliganów ukarały aż trzech{ tylko tylu naliczyłem z doniesień prasowych w ciągo ponad dwóch miesięcy).
PODPOWIEDŻ DLA PROF.RELIGI:
-opodatkować pozostałe składki OC np w sklepie ktoś włożył palec między drzwi - są koszty leczenia; OC punktów usługowych bo tam może się zdażyć wypadek, OC od miasta bo w chodniku z dziurami ktoś może złamać nogę, a co jeżeli pieszy będzie szedł poboczem drogi gminnej i złąmie nogę. Idżmy dalej ktoś poszedł na grzyby i tam ugryzła go żmija lub wściekły lis ( las musi być ubezpieczony i od niego sładka OC do opodatkowania) i dalej nieudana próba samobójstwa - trzeba leczyć a więc składka i podatek od niej.
Takich luk jest jeszcze więcej. Tylko pomyślęć. A wię do roboty.
maa / 2007-05-25 12:43 / Tysiącznik na forum
A a propos żądania łapówki od Pana przez prezesa jakiegoś sądu: drogi Panie, jeśli nie wyssał Pan tego z palca, to proszę to zgłosić Ziobrze. To Pana prawny obowiązek.
Nie jestem prawnikiem, ale jakiś paragraf KK Pan złamał nie informując o tym Ziobry. A może pan prezes sądu to też pisowiec i dlatego Pan tego nie zrobił? A może to Pan proponował sędziemu łapówkę? A może sędzia-prostytutka wziął, a wyrok był nie po pańskiej myśli (to szczyt prostytucji!)?
Coś mi się tak zdaje, że Pan kęci - tak samo, jak z tymi ubezpieczeniami...
Apolinary T / 83.21.26.* / 2007-05-25 16:13
W Poznaniu będziemy mogli mówić o pokonaniu korupcji tylko wtedy, gdy wyprowadzą w kajdankach sędziów, nierzadko pochodzących z żydokomuny, ale nie z boisk lecz z Sądu Rejonowego i Sądu Okręgowego, gdyż tam jest prawdziwa plaga korupcji, złodziejstwa i oszustw. Jednak korupcja prokuratorska i sądowa jest chroniona immunitetami. Przeto są to złodzieje państwowi, którym na złodziejstwo nie pozwalają obywatele RP. Pytaniem jest tylko dlaczego Platforma Obywatelska, partia ludzi oświeconych i uczciwych, dla dobra Rzeczypospolitej Polskiej nie pozwala na to, ażeby tym oszustom odebrać immunitety i nie chce zmian w Konstytucji RP? Czy przypadkiem wybierając PO w Poznaniu wyborcy nie poparli wszechogarniającej nas korupcji?
maa / 2007-05-25 20:56 / Tysiącznik na forum
Nie może poprzeć właśnie z tych powodów, które Pan wymienił: bo jest "partia ludzi oświeconych i uczciwych" (choć polemizowałbym z tym...). Tu nie trzeba eksperymentować, żeby przewidzieć skutki zmiany Konstytucji a la PiS i zniesienia immunitetu - to zrobił A. Hitler, W. I Lenin i wielu innych.

Myślę, że w kraju pod wodzą fuehrera Kaczyńskiego czułby Pan się nieswojo, mimo niewątpliwie pisowskich sympatii... Kaczyńscy zrobili was w bambuko jak komuniści parobków w latach 40-tych.
Robert (dawniej zx) / 195.205.11.* / 2007-05-25 10:16
"...Daremne żale, próżny trud, bezsilne złorzeczenia...". Ten cytat z twórczości A. Asnyka jest bodaj najlepszym komentarzem do pańskiego felietonu. Od 1944 roku żyjemy w kraju głęboko komunistycznym trwa to już zatem ponad 60 lat. PRL oraz RP niezależnie czy III czy też IV różnią się tylko w szczegółach technicznych bowiem trudno inaczej jest nazwać zmiany czczonych bożków w poszczególnych okresach i zależnie od aktualnej koniunktury skoro wciąż w narodzie dominuje myślnie "...niech ktoś rozwiąże ten problem...", "niech ktoś weźmie odpowiedzialność za nasze życie..." itd. Powtarzam myślenie jest wciąż to samo, a to czy akurat przybiera gębę Bieruta, Gomółki, Gierka, Jaruzelskiego, Wałęsy, Kwaśniewskiego czy Kaczyńskiego jest bez znaczenia. Wygląda na to, że socjalizm jest częścią nas i trudno nam się z nim rozstać. Kto wie może Rosja Sowiecka oddała nam nieocenioną przysługę przynosząc na bagnetach Armii Czerwonej ustrój, o którym marzyliśmy i śniliśmy nie wiedząc nawet o tym. Nie stosujmy zatem do nas standardów ze świata do którego nie należymy i nigdy nie należeliśmy i którego przede wszystkim nie rozumiemy. Możemy zapisać się do tysiąca UE i NATO, a i tak zawsze będziemy w Azji bo to jest w nas. Jeżeli mam jeszcze jakąś nikłą nadzieję na cywilizację pomiędzy Odrą i Bugiem to opiera się na tych, którzy wyemigrowali. Jest ich bardzo dużo i być może pewnego dnia zechcą wrócić i zmienić oblicze Polski. Na tych co zostali nie ma co liczyć ponieważ są zajęci czczeniem swoich Leninów i Stalinów, którzy akurat teraz przybrali gęby Kaczyńskich, Tusków czy Kwaśniewskich, a po najbliższych wyborach przybiorą pewnie nowe. A teraz idę puścić pawia !
loop / 84.234.10.* / 2007-05-25 09:21
Chciałem naszemu Jasiowi Nieśmiało przypomnieć, że wspomniany odcinek autostrady wybudowano za komuny więc nie ma się co dziwić, że permamentnie jest w remoncie. Co do podatków to jest oczywiste, że każdy strajk w państwie socjalistycznym (a taka jest dzisiejsza Europa) o podwyżki płac to w efekcie podwyżka podatków. Odbywa się to tak, spotykają się działacze związków zawodowych lekarzy czy górników z przedstawicielami rządu i dogadują się. Przedstawiciel rządu mówi, musicie zrobić strajk aby ludzie odczuli uciążliwość braku lekarzy na swoim miejscu. Inaczej mówiąc trzeba tubylców zmiękczyć w celu podniesienia im i tak niesamowicie już wysokich podatków. Podatków tych jawnych i zakamuflowanych. Górnikom mówi się (negocjatorom związkowym), zróbcie zadymę pod Sejmem nie na żarty tak aby tubylcy się wystraszyli i zmiękli na okoliczność rychłego podniesienia im podatków. Michalkiewicz napisał ostatnio (że też nikt wcześniej na to nie wpadł) aby zastrajkować przeciw podnoszeniu podatków. Na ten przykład weterynarze zaqczynają strajkować, że oni chcą na państwowym pracować a nie prywatnie. To wtedy podatnicy czując pismo nosem, zaczynają prewencyjny strajk przeciw podnoszeniu podatków. Których strajkujących będzie więcej, ci wygrają. Tylko tak naprawdę wspomniani weterynarze czy inni powinni brać udział w obu strajkach co da się oczywiście pod nadzorem rządu zrobić.
Z++ / 83.29.168.* / 2007-05-25 15:24
Ostatnio remontują odcinek Balice-Tyniec ( poza płatną autostradą ) oddany w połowie lat 90.
A co do górników - to ostatnio oglądałem film o rumuńskich "mineriadach". Tamtejsi górnicy co jakiś czas robili najazd na Bukareszt , broniąc "swoich praw". W 1999 roku dostali taki łomot od sił porządkowych , że mineriady się raz na zawsze skończyły. Skończyły się także wszelkie problemy z górnikami. Żadnych specjalnych przywilejów i praw dla górników więcej już nie było.
goja_ / 83.13.62.* / 2007-05-25 14:46
ale remontują juz firmy w czasie gospodarki rynkowej -nieprawdaz ? tylko taka demagogia jest śmieszna skoro remontuja co roku to coś tu jest nie tak , powiedzenie drogowców że na dobrze zrobionym remoncie nie zarobią bo na drugi rok nikt nie zleci remontu chyba jest dowodem że komuna nadal jest tylko nazwa w konstytucji o ustroju się zmieniła
Sabre / 2007-05-25 08:12 / Tysiącznik na forum
Głównym założeniem PiS jest antykomunizm, a sztandarowym hasłem dzięki któremu uzyskało dobry wynik wyborczy (nie licząc dziadków i billboardów), były obietnice że za jego rządów nastaną prawo i sprawiedliwość. Niby dobrze – z pewnością większość obywateli pragnęłaby kapitalistycznego dobrobytu, skutecznych organów ścigania, sprawnych sądów i ostatecznego załatwienia problemu lustracji, wszystko OK. Jednak problemy zaczynają się, gdy PiS pokazuje jakich metod będzie do tego używał – konferencyjne wydawanie wyroków, relacje z zatrzymań (jedna to nieomal „śmierć na żywo”), szukanie haków na członków rodzin „nieposłusznych” sędziów Trybunału Konstytucyjnego (żywcem wyjęte z najgorszego okresu PRL), „dyscyplinowanie” prokuratorów, coraz bardziej nadużywana instytucja tymczasowego zatrzymania.
Gdy dodać do tego socjalistyczne pomysły z dziedziny gospodarki, jak przytoczony podatek Religi, jak tęsknota za renacjonalizacją, czy zapowiadany skok na fundacje, to używanie haseł antykomunistycznych przez PiS jest kpiną.
arch / 83.30.158.* / 2007-05-25 07:40
Hiszpania, Portugalia - (system bezpośredni) koszty leczenia konkretnej poszkodowanej osoby płaci konkretny ubezpieczyciel sprawcy tej szkody.

Dania - (system ryczałtowy) koszty leczenia osoby poszkodowanej w wypadku są płacone ryczałtem, który płacą ubezpieczyciele publicznym placówkom opieki zdrowotnej. Szpitale mają jednak obowiązek dokładnego rozliczenia się z wydawanych pieniędzy i nie może ich przeznaczyć na inny cel niż leczenie ofiar wypadków.

Francja, Niemcy - (system mieszany) część kosztów leczenia jest pokrywana z ubezpieczenia społecznego, np. ratowanie życia, natomiast powyżej pewnych kwot i za pewne rodzaje zabiegów, np. rehabilitacja poszkodowanego, płaci ubezpieczyciel sprawcy wypadku.
Jaromir14 / 83.238.39.* / 2007-05-25 07:17
Panie Janku, pisze Pan, że socjalizm puka do drzwi. On nie puka, on już tu jest w całej krasie. Przybył był razem z pomysłem na "Solidarne Państwo". Kiedyś obowiązywało hasło "Gołodupki hop do kupki" czyli "proletariusze wsiech storon..." i wychodziło dokładnie na to samo.
Floyd / 2007-05-25 10:17 / Tysiącznik na forum
Na Twoim miejscu Jaromirku to bym się cieszył, że demokracja wraz socjalizmem zapukała kiedyś do drzwi bo w przeciwnym wypadku to być może jako potomek bylego chłopa pańszczyźnianego byłbyś u mnie za parobka, a gdybyś przypadkiem chciał iść do szkółki to wymagało by to mojej zgody (chyba bym nie wyraził :).
Jeżeli jednak jesteś potomkiem hrabiego xxx to zwracam honor.
Marqus / 212.244.191.* / 2007-05-25 12:43
a teraz socjalistyczne państwo wprowadziło obowiązek nauki ( tzn chodzenia do szkoły ) i oczywiście ustala jej program - to oczywiście wyraz wolności , jak ktoś ma duszę niewolnika to nawet kajdan nie zauważy
Tooth / 83.238.1.* / 2007-05-25 12:57
Prawo do analfabetyzmu dla każdego. Kajdany nauki nie będą nas krępować.
A program nauki (jeśli ktoś się zdecyduje na niewolnictwo) każdy powinien ustalać indywidualnie - dla każdego coś dobrego (kto chce ewolucję, a kto jej nie chce, to kreacjonizm).
Marqus / 212.244.191.* / 2007-05-25 13:06
a dlaczego nie ??? skoro produkujemy takich wtórnych analfabetów - zwykła oszczędność
Tooth / 83.238.1.* / 2007-05-25 13:25
Żeby być wtórnym analfabetą i jeszcze z tego być dumny ... .
Może pomyślisz o akcji obywatelskiej w stylu: zlikwidować wyższe szkolnictwo? A co tam, idź na całość - zlikwidować całe szkolnictwo, dla oszczędności rzecz jasna.

Później zaśpiewasz hymn: z ziemi polskiej do wolskiej ... , pod odwrotnie założoną flagą oczywiście ... .
Marqus / 212.244.191.* / 2007-05-25 14:56
ciekawe , że socjaliście zawsze prywatyzacja kojarzy się z likwidacją
Tooth / 83.238.1.* / 2007-05-25 15:14
I tu się mylisz. Tylko idiocie tak się kojarzy:)

Ty wcale nie mówiłeś o prywatyzacji, tylko o obowiązku nauki i jej programie - pewna różnica.
Marqus / 212.244.191.* / 2007-05-25 15:46
tak pisałem , że obowiązek powinno się zastąpić dobrowolnością ( czyli opartą na autonomicznej decyzji ) , z czego wniosek logiczny brzmi : prywatyzacją. Jak już tak strasznie boisz się tych analfabetów to pozostawiłbym ze 3 klasy państwowe, bo obywatel, który nie umie pisać i czytać mógłby być szkodliwy dla Państwa. PS cieszę się że podzielasz moje zdanie że socjaliści to idioci.
maa / 2007-05-25 21:07 / Tysiącznik na forum
Ty Marqus zapewne byłbyś ty wykształconym i miałbyś pary mniej wykształconych ekonomów i eunuchów, żeby pilnowali stado niewykształconych niewolnic i niewolników. Jak turecki basza 300 lat temu.

Prawda jest zaś taka, że w XIX w. kraje, które wprowadziły obowiązek nauki wyprzedziły znacznie te, które go jeszcze nie miały. Te które go wcale nie wprowadziły, upadły (jak Turcja - jeszcze w XVII w zdolna do podboju Europy). Ewolucja edukacyjna miała więc miejsce i to dawno - tyle że Towarzystwo Płaskiej Ziemi (Korwin-Mikke i wielbiciele) tego nie zauważyli. A co będą się historii uczyć...
Jaromir 14 / 83.238.39.* / 2007-05-25 10:25
Demokracja i socjalizm na ogół nie pukają do tych samych drzwi. Chyba tylko w krajach demokracji ludowej...
Marqus / 212.244.191.* / 2007-05-25 12:40
eeeeetam, już Lenin stwierdził, że wystarczy zaprowadzić demokrację a socjalizm "sam się wprowadzi"
maa / 2007-05-25 21:19 / Tysiącznik na forum
Lenin? To byłoby za wyrafinowane dla niego. Lenin raczej przypominał J. Kaczyńskiego. To był raczej wódz baranów, nie myśliciel.

To napisał Marks.

Co ma demokracja do socjalizmu? Dotyczą innych sfer społeczno-ekonomicznych.
Demokracja jest jednak nośna - pozwala się poczuć rządzonym Baranom, Koniom i Krowom lepiej. Dlatego Psy i Świnie zawsze rządzą nimi "demokratycznie"...
Róża Luksemburg / 85.219.240.* / 2007-05-25 15:14
Zapomniał Pan chyba o elektryczności. "Rewolucja plus elektryczność równa się komunizm" - twierdził Klasyk. Ergo "Komunizm minus elektryczność równa sie rewolucja", bo chyba nie chodziło o równanie "Komunizm minus rewolucja równa się elektryczność".
Marqus / 212.244.191.* / 2007-05-25 15:48
OK choć nie za bardzo na temat. Lepiej by Jaromir wykazał różnicę pomiędzy demokracją a demokracją ludową - to byłaby jakaś korzyść.
Floyd / 2007-05-25 15:39 / Tysiącznik na forum
Coś tu niektórzy podejrzanie obryci w ideologiczne przesłania.
Trzeba będzie donieść do p. Macierewicza to może znajdzie jakiś tornister. :)

Najnowsze wpisy