Eliminator tuskow i komuchow
/ 216.89.101.* / 2007-10-08 17:01
Między nami kretynami, czyli... Babciu, oddaję Ci dowód!
O tej akcji wiedzieli wszyscy
- Idą wybory. Trzeba uratować ten kraj. Dlatego powstała akcja "Schowaj Babci dowód". Podaj dalej, to nie jest łańcuszek, tylko sposób ratowania Państwa - dziennikarze, notariusze, komornicy, podobnie jak tysiące nieumundurowanych zwolenników demokracji, przesyłali sobie esemesy. Ryzykowali zdrowiem, życiem, a nawet zawodową karierą, ale wysyłali.
Najmniej odważny okazał się autor (?) pomysłu zabierania dokumentów starszym paniom.
Według "Życia Warszawy", spanikowany ów jegomość wycofuje się ze swego pomysłu i chce 21 października zawieźć swoją babcię na głosowanie.
- Hasło zostało źle zrozumiane. Chodziło mi tylko o to, żeby przed wyborami... porozmawiać z seniorami - ogłosił roztrzęsiony niedoszły guru "wyksztalciuchów".
- Również nie chciałem, aby akcja została wymierzona w słuchaczy Radia Maryja. Osobiście mam do o. Tadeusza wielki szacunek - skompromitował się do reszty wybitny intelektualista.
Mimo wszystki ma pewne zadatki na przyszłego idola (Tusk?), a może nawet polityka. Chciał jedynie aby każdy czule opiekował się swoją babcią, porozmawiał z nią, pomógł odszukać ulubione fale radiowe...? Jest przekonany, źe ciemny lud to kupi... Będzie z niego polityk! Godny nastepca Tuska.