popłuczyny sejmowe z UW i jej podobnych założyły Platformę i ku mojemu zaskoczeniu mają i tak wysokie poparcie społeczne. Kiedy ludzie zorientują się że to tylko zmiana nazwy partii a w niej dalej pozostają ci sami ludzie. PO boi się Leppera - bo w końcu on chce tego samego co PO - WŁADZY - tyle, że kreują się na intelektualistów a o Samoobronie mówią barbażyńcy (tutaj dodam, że nie jestem zwolennikiem obu tych populisycznych partii). Jedni i drudzy funkcjonują w tych warunkach tylko dlatego że Pan Mazowiecki i jego drużyna zrobili grubą kreskę bo też mieli wiele na sumieniu i nie chcieli weryfikacji PZPRowskich życiorysów... przecież to jedna sitwa a nie politycy...