mój mąż złożył pozew rozwodowy przeciwko byłej już żonie i rozwód otrzymał. Była żona w odwecie złożyła doniesienie do prokuratury o popełnionym przestępstwie, gdyż według niej to ja(czyli obecna żona) podpisałam pozew rozwodowy a nie jej były mąż. Byliśmy wzywani już dwukrotnie na policję celem złożenia zeznań. Mąż dwukrotnie pisał oświadczenie, że on jest autorem pozwu i wcale nie jest żadnym pokrzywdzonym ale teraz otrzymał trzecie wezwanie na policję i kazano mu składać podpisy na pustych kartkach celem dokonania analizy grafologicznej, gdyż policjant twierdzi że mąż jest pokrzywdzony i on mu to udowodni. Jest to już trzecie postępowanie w ciągu dwóch lat i mamy tego serdecznie dość. Co mamy w tej sytuacji zrobić? Chcemy zakończyć już tę śmieszną sprawę ale jakoś końca nie widać. Bardzo proszę niech nam ktoś pomoże.