w Polsce ogromne wpływy mają środowiska elitarnobiurokratyczne różnej maści politycznej a głównie interesu bez względu na przynależność partyjną, często są bezmózgowia intelektualne ale dobrze ulokowani w elitarnych układach koleżeńskich, grupy te nie dopuszczą do uszczuplenia wpływów biurokracji i wszelkie reformy w kierunku ograniczenia ich kompetencji są skazane na zagładę, wpływy tej grupy były jednym z ośrodków nagonki medialnej na rządy PiS, bez względu na ocenę rządu Kaczyńskiego inspirowały i nakręcały robią to zresztą do dziś,
akcje medialnego i propagandowego oddziaływania na społeczeństwo, grupy te jako oczywiście jedne z kilku wylansowały i wspierały kampanie wyborczą PO i Tuska gdyż widziały w tym ochronę swoich interesów, ta wielka apoteoza inteligencji, lekarzy, adwokatów przelęknionych utratą korporacyjnych uprawnień służących prowadzeniu bufetu w dużej częśći poparła niby liberalną polityką Tuska która jest niczym innym tylko marną kontynuacją rządów Bieleckiego i nawet nie Suchockiej. Nie widzę możliwości zmian w zmniejszeniu roli biurokracji, wszelkie próby patrz Palikot w tym kierunku wychodza nędznie pomimo niebotycznych planów co to ma nie być np zniesienie pozwoleń na budowę, PO nie odwarzy się na żadne zmiany radykalno-liberalne w tym zkresie gdyż sama nie ma fachowców odejście Gomułki było znamienne, utrarata poparcia środowisk oświeconych gdyż spotka ich to samo co PiS czyli zmasowana akcja urabiania opinii czego już niewielkie symptomy ostrzeżenia widać już dziś Dla uwaznego obserwatora sceny gospodarczo politycznej jest jasne rząd Donalda Tuska traci zwolna poparcie tych środowisk i będzie je tracił w miarę również swoich qasi reform. Jest to rząd unieruchomienia przez elity które go wylansowały i nie ma szans na żadne poważne reformy stąd wrazenie że rząd ten tylko administruje. Szkoda ale Polska jest skazana na kilka lat wegetacji na peryferiach świata i dalsze umacnianie się biurokracji z wrażeniem że wprowadza się nowoczesne zmiany jak podpis elektroniczny, który tylko nakręsa kasę dla i umacnia symbioze biznesu z politykami