Piotr-lekarz
/ .* / 2005-01-22 10:54
Fryderyk Rossakowski jest oszustem, który nabrał naiwnych aktorów grających w jego sztuce i nie zapłacił im ani grosza. Winę zrzuca na agencję, w imieniu której zresztą sam podpisywał wszystkie umowy. Zresztą agencja to tylko figura, bo i tak wszyscy wiedzą, że cały projekt, to sprawa tego oszusta Rossakowskiego. Wycofam się z tego tylko w wypadku otrzymania zapłaty za swoją pracę, zgodnie z umową. Do tej pory będę twierdził, że Rossakowski jest oszustem. Co więcej, czekam na spotkanie z Rossakowskim, a góra z górą się nie zejdzie, ale człowiek z człowiekiem...