porozumienie stron a powód zwolnienia
Witam serdecznie
Mam następującą sytuację.
Mój przełożony rozwiązał ze mną umowę na mocy porozumienia stron (na prośbę zakładu pracy). Ten rodzaj umowy został mi polecony w związku z tym, że nie powinno mi to utrudnić znalezienia nowej pracy, gdyż nie ma podanego powodu rozwiązania umowy (jak w przypadku za wypowiedzeniem).
Wszystko wyglądało super, gdy zapytałam dziewczynę z kadr, czy pracodawca może mówić innemu pracodawcy o powodzie zwolnienia to zapewniła mnie, że nie.
W końcu udało mi się znaleźć fajną pracę w administracji, przyjęcie było wręcz pewne, ale zostało uzależnione od referencji poprzedniego pracodawcy.
Ten z kolei powiedział o powodzie zwolnienia i nie polecił mnie na pracownika.
Moje pytanie brzmi czy pracodawca ma takie prawo bądź nie (przy umowie na porozumienie stron itp) i czy są na to jakieś konkretne przepisy prawne.
Będę wdzięczna za info
Pozdrawiam
Anna W.
Niespecjalnie sensownie Pani poradzono. Porozumienie stron ma wtedy sens dla pracownika, jeśli to on chce się rozstać z pracodawcą, bo ma tej pracy dosyć lub znalazł lepszą i istniejący okres wypowiedzenia umowy byłby zbyt długi z ww względów.
Albo w sytuacji, gdy nabroił tyle, że w powietrzy wisi zwolnienie dyscyplinarne.
Chodzi o to, że przyczynę wypowiedzenia podaje się tylko w... wypowiedzeniu, a nie świadectwie pracy. No i obowiązkowa jest ona jedynie w przypadku umowy bezterminowej. Czyli w przypadku normalnego wypowiedzenia, z winy pracownika- np. bo jest kiepski- i tak info o tym nie ma w świadectwie, nowy pracodawca ze świadectwa tego się nie dowie.
Co więcej porozumienie stron- utrudnia kwestię zasiłku dla bezrobotnych, jeśli były pracownik rejestruje się w PUP.
Co do przekazania opinii i referencji- czy referencję (negatywną jak rozumiem) uzyskała Pani na piśmie i sama dostarczyła ją potencjalnemu nowemu pracodawcy ?
Nie. Sprawa wyglądała tak, że podczas rozmowy kwalifikacyjnej poproszono mnie o nr tel do poprzedniego przełożonego, więc go podałam. W związku z tym, te informacje nowy pracodawca otrzymał drogą telefoniczną.
Będę wdzięczna za odp.
No więc nie ma kwestii złamania poufności- dając numer wyraziła Pani dorozumianą zgodę byłemu pracodawcy na udzielenie informacji.
Tryb rozwiązania umowy o pracę jest tu bez wpływu. Porozumienie stron miałoby znaczenie, gdyby w jego treści zawarto również zapis dotyczący kwestii informacji o pracowniku, powodu rozwiązania umowy.
W tej sytuacji jedynie w przypadku gdyby udzielona informacja/referencja była nieprawdziwa, a więc np. oczerniająca otwierałoby to pole do cywilnego dochodzenia odszkodowania/zadośćuczynienia.
Sytuacja wygląda tak, że powód mojego zwolnienia dot czysto wewnątrz firmowych i zawodowych kwestii, które nie mają nic wspólnego z jakąkolwiek nową pracą. Jednak mój przełożony podszedł do tych kwestii prywatnie i ma wręcz do mnie żal. Wiem, że z ogromną przyjemnością ubarwia całą sytuację, a jak wiadomo niestety niewiele trzeba powiedzieć udzielając referencji aby przyszły pracodawca odrzucił aplikację.
Tylko w jaki sposób mogę się dowiedzieć tego co mój przełożony mówi na mój temat, skoro to jest rozmowa pomiędzy nim a potencjalnym nowym pracodawcą? Ten drugi raczej nie poda powodu dlaczego nie zostałam przyjęta, tylko mnie nie przyjmie i tyle
Sama sobie Pani odpowiedziała. Nie ma Pani jak się dowiedzieć bez współpracy drugiego pracodawcy, więc sprawa praktycznie nie do załatwienia cywilno-prawnie.