Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Potencjał Polski to wykształceni młodzi ludzie - uważa Robert Gwiazdowski

Potencjał Polski to wykształceni młodzi ludzie - uważa Robert Gwiazdowski

Wyświetlaj:
nikt / 213.135.32.* / 2005-11-23 15:13
Wykształceni młodzi ludzie z Polski to potencjał światowy. W polsce to tylko "impotencjał", bo lepszych od siebie nikt nie zatrudnia, a gorsi nie pchają tego wózka do przodu.
George / 83.25.254.* / 2005-11-23 08:30
Za przeproszeniem, ale na tle innych państw Unii Eurpejskiej nie wyglądamy pod względem wykształcenia i wiekowym jakoś szczególnie korzystnie. Prawie każde państwo może o sobie powiedzieć, że ma potencjał, który stanowi dobrze wykształcona młodzież. Jeśli popatrzyć na wyniki naukowe mierzone chociażby liczbą publikacji w naukowych periodykach czy liczbą patentów to chyba wyglądamy jako naród dość blado. Przynajmniej w matematyce Polacy już się nie liczą, chociaż kiedyś stanowili światową potęgę. Nie od rzeczy będzie zaznaczyć, że na liście najwybitniejszych polskich matematyków jest jest wielu o żydowskich korzeniach, co nie jest oczywiście z mojej strony zarzutem, tylko konstatacją faktów.
Wapniak / 83.28.151.* / 2005-11-23 16:40
A propos matematyki. Matematyka jako taka, jest bardzo ważnym przedmiotem nauki i wiedzy. Oczywiście w stopniu zróżnicowanym do potrzeb.
Na podstawie mojego doświadczenia uważam, że każdy młody czlowiek z aspiracjami winien znać dobrze ten przedmiot, minimum w zakresie szkoły średniej. Stąd podzielam całkowicie pogląd byłego Ministra Edukacji P. Handke o obowiązkowym przedmiocie na maturze z matematyki. Ja dodalbym jeszcze j.angielski. Matematyka przede wszystkim, uczy logicznego myślenia! Ha... Czego dowodem nieraz bywają nasze "kochane elyty"...
Poza tym proszę zauważyć jak brak /logiki/ tego pomyślunku w wielu dziedzinach i wśród przedstawiecieli wielu zawodów wpływa na przeróżne decyzje, oceny, wyroki i diagnozy...
Skutki pokrywamy my, jako społeczeństwo i osoby prywatne. Nie raz brak logicznej i obiektywnej oceny całości jako zbioru naczyń połączonych w życiu społeczno-politycznym, gospodarczym w ogóle oraz prywatnym w szczególe, powoduje tylko nie możność, nieskuteczność i chaotyczność wszelakich dysput /widać to również na naszym forum/, koncepcji, programów i działań. Choć i one z czystego partyjniactwa, zachowania swych partykularnych interesów są często stosowanym zabiegiem, co widać wokół! Ale to już zupełnie inna sprawa.
Temat taki jak poziom, stosunek potencjału wykształcenia społeczeństwa w ogóle, do jego wyników i efektów to tylko niestety, jeden z elementów całości. W tym się mieści wydajność i sprawność systemu nauczania, też.
Inne dziedziny w równym stopniu doceniam, aby tylko przynosiły wszystkim uczącym się korzyść na miarę ich ambicji i możliwości.
To by było na tyle.
silver / 2005-11-23 11:38 / Bywalec forum
Obecnie mamy młodych informatyków, którzy wygrywają przeróżne konkursy o zasięgu światowym. Od dawna wydaje mi się, że nauka matematyki samej w sobie nie ma już sensu i powinno uczyć się właśnie programowania. W Europie najwydajniejszy system szkolnictwa ma Finlandia - te wszystkie wskaźniki pokazujące zrozumienie czytanego tekstu, efektów nauczania na studiach i tak dalej.
irlandczyk / 82.141.192.* / 2005-11-22 22:04
za kilka lat tych mlodych ludzi w kraju nie bedzie wtedy system emerytalny sie zalamie a nastepnie beda prosili -rzad zeby ci mlodzi wracali jak bylo po wojnie komuna prosila polaków co byli na zachodzie zyeby wracali.
nie takiego wala jak Polska cala. ty sie zgina dziub pingwina. sam jestem mlody i wykszatalcony i nie wracam za chiny ludowe. papa mocherowe berety
pis i lpr i samoobrona i wójek rydzyk (wypir....ac) to wtedy wróce.
kama / 83.18.243.* / 2005-11-23 15:34
Na pożegnanie może zanucisz dla mnie.

Nie płacz kiedy odjadę,
sercem będę przy tobie
więc nie płacz, kiedy odjadę
zostawię ci tę melodię

Piosenkę, która przypomni
niepowtarzalne te chwile
i słowa czule szeptane
tylko tobie jedynej

"Amo" - to znaczy kochać
"ti bacio" - całuję ciebie
Gdy jestem z tobą dziewczyno
tak dobrze mi jak w niebie

Chociaż będę daleko
wrócę miłości śladem
i słowa cicho szeptane
więc nie płacz
kiedy odjadę
George / 83.25.254.* / 2005-11-23 08:20
Ale to Pana wykształcenie, sądząc po wypowiedzi, niezbyt jest tęgie.
sęk / 83.18.243.* / 2005-11-22 23:07
Pa pa i nie wracaj. Nie ma ludzi niezastąpionych.
glen kowalski / 83.28.95.* / 2005-11-22 17:41
Sytuacja rządu i jeszcze tam kogoś jest arcytrudna.
Działają dla elektoratu i jeszcze tam kogoś, a dobrostan zależy bardziej od reszty społeczeństwa, stąd ekwilibrystyka, nagonki.
Dj / 213.199.197.* / 2005-11-22 14:53
wyjeżdżający na zachód, zapomniał dodać .
glen połowa / 83.28.95.* / 2005-11-22 17:36
może mają wyjechać, a w kraju pozostanie Elektorat.
Sabre / 83.238.1.* / 2005-11-22 11:55
Podatki i biurokracja. Zmiejszyć jedno i drugie, a efekty mogłyby niejednego zaskoczyć. Tylko ... no właśnie. Temat stary, jednak absolutnie niezrozumiały dla decydentów wszelkiej maści. Niczym w jakimś obłędnym prawie Murphy'ego, nasi politycy działają jedynie w drugą stronę (jak dotąd). Czy Marcinkiewicz pojmie że już przekroczyliśmy punkt, w którym można dalej łatać większymi podatkami i parapodatkami (vide akcyza na alkohol). Że mnożenie dalej "carskich urzędników" to poważny błąd. Szansą dla naszej gospodarki są przedsiębiorcy, a państwo powinno w tym jak najmniej przeszkadzać.
sęk / 83.18.243.* / 2005-11-22 19:11
Odkrywczość myśli pana Sabre jest porażająca, a jego geniusz można porównać jedynie do geniuszu Kopernika, tyle tylko, że Kopernik sięgał gwiazd, a pan Sabre konca własnego noska.
Jeżeli rozmawiam z 80 letni a sąsiadką to ona bardzo dobrze wie co powinen zrobić rząd aby emerytom żyło się luksusowo. Jeżeli jej wspomnę o konsekwencjach takich poczynań to się naburmusza i mówi: a co mnie to obchodzi.
Obawiam się, że rozmowa z panem Sabre wyglądała by podobnie i dlatego nic więcej nie dodam bo się pan Sabre naburmuszy i powie................
Sabre / 83.238.1.* / 2005-11-23 08:14
No i co miało wyniknąc z tego tekstu poza obrażeniem mnie? Jakie byłyby negatywne konsekwencje obniżenia podatków i biurokracji? I oczywiście co bym powiedział po naburmuszeniu się? Może coś więcej, ale merytorycznie? Jeżeli ja sięgam tylko "końca własnego noska", to szanowny pan/pani puszcza jedynie brzydkie bąki. Szanujmy atmosferę portalu money i nie zatruwajmy jej.
Jaco. / 83.25.7.* / 2005-11-22 12:21
Rząd Marcinkiewicza kuleje i wprowadzenie tego typu zmian będzie bardzo trudne.
Na poparcie PO nie ma co liczyć, bowiem z przekory zagłosuje przeciw. A LPR i Samoobrona to chwiejny sojusznik.

Najnowsze wpisy