Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Pracodawco szykuj się na całkowity zakaz palenia

Pracodawco szykuj się na całkowity zakaz palenia

Wyświetlaj:
J.T. / 83.9.105.* / 2007-06-12 16:30
Zauważcie że wkroczyliśmy w erę mnożących się zakazów i nakazów !!!!!
Coś strasznego ! Za komuny były nakazy i zakazy ale stałe i znane od 40 lat i wszyscy się do tego jakoś przyzwyczaili.
Teraz ciągle coś nowego !! Jakiś "geniusz" sobie coś ubzdura i już pół narodu do tego przymusza bo to co on sobie wymyślił najlepsze dla wszystkich !!!
Ja nie palę, ale to wtrącanie się bez przerwy w sprawy innych doprowadza mnie już do szału
Opanujcie się "panowie" politycy i zajmnijcie się gospodarką , biurokracją która jest kilkakrotnie razy większa niż za komuny i pomyście co zrobić aby cały naród w wieku produkcyjnym nie wyjechał za granicę!!! bo wtedy emeryci i tak będą palić i pić z rozpaczy w domu !!!
Tatazzz / 83.31.159.* / 2007-06-12 14:40
Powinno się ten zakaz wprowadzić dla młodych ludzi ..
Nie dobijajcie starych którzy palili ,palą i będa palic.
Zabieżcie się za pensje bo to jest rozbój w biały dzien.
Robi się z nas Paname albo Zambie.Umiecie tylko niszczyć fabryki,krasc i kombinowac.Co z normalnymi rodzinami które stają się powoli nienormalne...
jliber / 212.180.147.* / 2007-06-12 12:16
To wszystko reguluje rynek pracy. Kto z jakichs powodow nie ma ochoty pracowac dla jakiegos pracodawcy, niech nie pracuje. Caly ten Kodeks Pracy to tylko mydlenie oczu aby moc zatrudnic dziesiatki tysiecy urzedasow za nasze pieniadze.
Kero niezwerbowany / 83.238.144.* / 2007-06-12 08:02
"Te 50 zł nie będzie miało żadnego znaczenia, może jedynie dla kogoś, kto nie pali nałogowo. Natomiast nałogowi palacze ze względu na 50 zł nie przestaną palić - skomentował Zbigniew Religa, minister zdrowia, który przyznaje, że pali od kilkudziesięciu lat"

I to jest przykład kiedy sam ustawodawca łamie uchwalone przez siebie prawo.
To ma być minister?? To jest zwyczajny pożal się Boże nałóg!
lalon / 84.201.219.* / 2007-06-12 15:42
Moim zdaniem przepis ten oznacza, że nie będzie można palić w obrębie 10 m od zakładu pracy a teraz pytanie czy tylko od swojego miejsca zatrudnienia? Czy nie będzie można palić też w restauracjach, pubach itp... bo w końcu są to czyjeś miejsca pracy? Czy jeśli będą zakazy palenia wywieszone w obrębie 10 m od każdego zakładu pracy to idąc ulicą , gdzie są sklepy, biura itd nie będzie można zapalić? Ludzie uświadomcie mnie czy dobrze myślę.
Nałogowy palacz / 212.76.37.* / 2007-06-17 01:35
Jak najbardziej popieram i proponuję zamknąć zakłady produkujące papierosy, wprowadzić zakaz sprzedaży papierosów i ich importu - nałogowy palacz
Marek 13 / 83.16.169.* / 2007-08-13 06:15
MIAŁEM PALARNIE W PROKURATURZE, GDZIE PRACOWAŁEM. ......
Palarnia była usytuowana w bezpośredniej bliskości mojego stanowiska pracy. Pisemne i ustne apele o likwidację palarni nic nie pomagały. Obecnie jestem drugi raz zwolniony (bezpośrednio po studiach magisterskich) przez pracodawcę z pracy. Zainteresowanym oświadczam, że pracownik w takiej sytuacji nie ma praw i szans walczyć z szefem. Z poważaniem.
XD / 80.238.64.* / 2009-04-01 20:57
gdzie to w pomieszczeniach palic jestescie w normie wogole? to nawet jak palisz sam i siedzisz w pomieszczeniu dalej w tym dymie to sobieszkodzisz wiecej niz bys to zrobil na powietrzu bo potem wchodzisz do czystego a do tego jestes "napalonym" xD
:(( / 83.21.9.* / 2010-03-08 14:16
ja pracuje w jw ,gdzie jest całkowity zakaz palenia i używania otwartego ognia ,myslicie że niepalą ,palą wszedzie ,w toaletach ,w kuchni ,w sali ogulnej ,na korytażach dosłownie wszędzie ,popiuł od papierosów jest wszędzie nawet w kwiatach , a jeżeli zwróci się uwage to jesteś ich wrogiem,jestem za całkowitym zakazem palenia w Polsce.
1 2
na koniec starsze

Najnowsze wpisy