Agit
/ 2008-11-16 12:47
/
Bywalec forum
Co prawda to prawda. Porównanie rządów PO do sukienki "spętana cnota" bardzo mi się podobało. Jednak spójrzmy prawdzie w oczy. Gdyby obecny rząd zdarł z siebie tę sukienkę (czyli notabene pozbył się opozycji), to czy nie wstyd byłoby wtedy wyjść na ulicę między ludzi?
Niestety brak wyraźnej większości w sejmie, sprzeciw Prezydenta i całej opozycji sprawia że nie da się iść do przodu normalnym, równym krokiem. A pozbycie się opozycji i "załatwienie" Prezydenta na pewno nie przysporzyłoby im poparcia, a tylko ich skompromitowało bo to przecież "niedemokratyczne podejście".
Moim zdaniem obecny rząd szybciej nic robić nie będzie. Natomiast ludzie którzy zarzucają PO że "nie było cudu" może niech zaczną się leczyć, albo niech powiedzą swoim rodzicom w twarz "nie podoba mi się to że kłamaliście w sprawie Świętego Mikołaja". W końcu to prawie to samo. Wiadomo po co kłamią politycy i po co kłamali nasi rodzice, a wyciąganie tego jest moim zdaniem dziecinne.
Do tego mówienie że ten Rząd jest zły bo "kłamie" po prostu mnie bawi. A który Rząd nie kłamał? Może PiS? Dobre sobie. Wiadomym jest że PO wygrało wybory bo Kaczyński nie mógł rządzić. Nie była to kwestia układu, czy czego mu się tam wydawało, ale zwykłych ludzi którzy nie mogli już znieść jego wypowiedzi, jadu na wszystko i wszystkich oraz niezwykłej, chorej paranoi że "układ chce nas zniszczyć". Ludzie mieli tego dość, więc zostali odsunięci od władzy i raczej już do niej nie wrócą.
Co do samych działań rządu to rzeczywiście dużo tego nie ma. Miało być zlikwidowanie 200 bezsensownych opłat i przepisów? Było może 20. Miała być Irlandia? Nie ma (ale to może i dobrze, bo teraz w Irlandii dobrze się nie dzieje). Z czego jestem zadowolony to z ruchu na drogach. W końcu coś się dzieje. Budowy i remonty są widoczne wszędzie gdzie się pojedzie, a to mnie bardzo pozytywnie nastawia. Nie wiem czyja w tym większa zasługa, ale to widzę i to mnie cieszy. Sprawa Euro 2012 w końcu ruszyła. Skończyły się spory o to i o tamto i w końcu mamy pewność że nasz stadion narodowy w Warszawie na 99% będzie ukończony na czas, a to jest miłe. Ustawa pomostowa też jest dobra i cieszy mnie że w końcu jakiś rząd dał prztyczka w nos sporej grupie ludzi którzy żyli na koszt innych.
Może zmian nie ma dużo, dzieją się powoli, ale uważam ze idą w dobrym kierunku. Ilość jadu w mediach opadła co mnie cieszy bo w końcu można spokojnie wziąć do ręki gazetę i nie zamykać jej zaraz z obrzydzeniem.