Grzegorz53
/ 213.155.178.* / 2006-07-11 23:49
"Czy w swoim umyśle dopuszczasz liberalizm gospodarczy w
połączeniu z etyką, moralnością, zwykłą przyzwoitością.
Boję się, że wątpię."
Drogi Panie Marku53!
Ja też prowadzę mikrofirmę, też jestem katolikiem, niestety
Bozia dała mi tylko jednego syna, ale pozostałe "parametry" mamy wspólne (domyślam się że 53 to wiek), poza preferowaną opcją polityczną.
Przytoczone na początku Pana słowa nijak mają się do tego, co obecnie wyczyniają "Pisowcy".
Trudno nazwać liberalizmem gospodarczym "powszechne rozdawnictwo" które powoduje wzrost obciążeń podatkowych, a więc ograniczanie swobody gospodarczej,
a dopuszczenie do współrządzenia skazanych i hochsztaplerów nie ma nic wspólnego z etyką i moralnością, podobnie jak zwalanie winy na dawnych potencjalnych koalicjantów i niedotrzymywanie obietnic nie ma nic wspólnego z przyzwoitością. A takie są niestety ostatnie "osiągniecia" Pana idoli politycznych (nie ujmując niczego z faktycznych osiągnieć ludzi PiSu). Czy więc poczynania braci Kaczyńskich nie przypominają bardzie "moralności Kalego", niż Moralności?
Może czas już skorzystać ze zdobytego wykształcenia i zacząć samodzielnie myśleć, a nie powielać slogany propagandowe bardzo sprawnych politycznie ludzi rządnych władzy absolutnej? Ja wiem doskonale, że w polityce nie ma "świętych" i być może PO można wiele zarzucić, ale tylko ich wspólne rządzenie dawało gwarancję "wartości i wolności". Tyle że wolą słabszych koalicjantów, bo ci nie są w stanie ograniczyć im władzy absolutnej. A że tylnymi drzwiami wprowadzili na salony polityczne "konia trojańskiego", który w przyszłości może zniszczyć nie tylko polską gospodarkę ale także sam PiS to Pana zdaniem jest moralne?
Zwykły nieMocher