Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Rok mieszkaniowego szaleństwa

Rok mieszkaniowego szaleństwa

Money.pl / 2006-12-26 21:26
Komentarze do wiadomości: Rok mieszkaniowego szaleństwa.
Wyświetlaj:
marcin456 / 193.0.116.* / 2007-01-04 19:44
Ja kupiłem mieszkanie w IV kwartale zeszłego roku. Zastanawiałem się jakoś od kwietnia. To myślenie mnie kosztowało jakieś 50 000 PLN (tyle wzrosła cena tego konkretnego mieszkania). Mój znajomy mnie wytrzeźwił w końcu prostym tekstem: "Stary, taniej to raczej nie będzie...". No i chyba miał rację. Moje mieszkanie zdrożało o 10% dwa dni po tym jak się w końcu zdecydowałem....

A tu coś znalazłem jak kogoś interesuje ten rynek i wogóle (obejrzyjcie dział z analizami i artykułami...)

http://www.korpal.pl
Stanisław Polak / 83.10.122.* / 2006-12-30 09:01
raz na zawsze zlikwidować system amerykańskiego debilizmu czyli co jeśli wybudowanie kosztowało np.1000zł?m2 a sprzedaję to za 4000zł....tu powinien prokurator się tym zająć
MacGyver / 213.158.196.* / 2007-01-02 16:32
Może Ty zajmiesz się budowaniem po 1000 PLN/m2, i sprzedażą po 900 PLN? Wtedy Prokurator nie będzie potrzebny i nabywcy bendą zadowoleni. :-)
HH / 80.55.158.* / 2007-01-02 14:21
SŁUSZNIEEEE111111
Neo12 / 83.18.98.* / 2007-01-02 09:32
tak, znacjonalizowac, bedziemy miec Alternatywy 5, 6, 7, 8...

niektorym nie przetlumaczysz... a ile w ytakim razie Twoim zdaniem chlopku mialby kosztowac metr? i kto go ma wyliczac i jakim prawem? normalnym rynkiem zawsze rzadzi prawo podazy i popytu, czy ci i wladzy podoba sie to czy nie
k-a-s / 195.205.181.* / 2006-12-30 11:28
Zapisz się chłopie do PiSu i znacjonalizuj developerów. Potem rozdawaj chaty choćby za darmo! Wyborcy sie na to chetnie złożą jak zwykle.
obserwator / 2006-12-28 21:56 / Tysiącznik na forum
proszę popatrzeć na rynek amerykański: to rynek nieruchomości i akcji i tak staje się w Polsce.. Ponadto zgodnie zasadą naczyń polączonych, podobnie jak woda ceny w Unii Europejskiej winny sie wyrównać i się wyrównują, ponad 20 procent mieszkań zakupują cudzoziemcy, oraz calą resztę ludzie sukcesu , kupuja drugie i trzecie mieszkanie aby uciec przed inflacją, bo szybujące ceny mieszkań pokazują że jest ona wyższa niż nam się podaje, zamiast trzymać pieniądze na niepewnym i niskim procencie w banku, lepiej kupić nieruchomości , mogą to być mieszkania, działki budowlane, działki rolnicze.
Myślę że kupują mieszkani ci ktorzy maja nadmiar gotowki i mimo że nie są im potrzebne mieszkania wolą je mieć niż akcje lub pieniądze w banku. Zatem szaleństwo nam nie grozi, to wyrachowane zakupy, Polacy cały czas się uczą.
kaśka / 80.54.5.* / 2006-12-30 22:12
A te kredyty na mieszkania zaciągają "cudzoziemcy", czy "ludzie sukcesu"? Ja, zapewniam Pana, nie należe ani do jednej, ani do drugiej grupy, a mimo to kilka tygodni temu podpisałam umowe przedwstępną z deweloperem na zakup mieszkania. Co mną kierowało? Raczej strach, że ceny wzrosną jeszcze bardziej i to, że rata kredytu do spłacenia wyniesie mnie prawie tyle samo co odstępne płacone przy wynajmowaniu mieszkania.
CUK.1 / 83.23.78.* / 2007-01-18 17:17
Zapewniam pana że te kredyty to biorą realiści ludzie odważni i dążący do celu!!!!
Robię to już od niepamiętnych lat- zaciągam kredyty i na dobre mi to wyszło byle nie przecholować!!!!
Co prawda było mi niejednokrotnie ciężko ale można zyskać!!!!!
marek19-53 / 83.24.40.* / 2006-12-27 02:00
To wszystko to ewidentny fałsz.

1. proszę podać ceny na rynku 5-7 lat temu. W Warszawie były wyższe niż aktualnie.
2. Ceny mogą rosnąć tylko wtedy, gdy jest popyt i kasa - co przeczy ogólnym doniesieniom o katastrofie gospodarczej - bezrobociu, marnych dochodach, exodusie 2 mln. wykształconych, itd.. Przecież popytu nie napędzają pomywacze z UK.
3. Czemu rozsądni ludzie nie poczekają (w Warszawie) kilku miesięcy. Przecież HGW obiecała tanie mieszkania. Idioci, którzy teraz kupią drogo ewidentnie stracą.
3.
zdenek / 2006-12-27 08:55 / Tysiącznik na forum
HAHAHAHA Hania mu obiecała i on jej wierzy hahaha.
ceny może w końcu spadną ale napewno nie będzie to zasługa Hani . Hania pseudoliberałka wygrała te wybory tylko dzięki rozkazowi Kwaśniewskiego który wykonała UBecka część społeczeństwa gdyby nie Kwaśniewski
dostałaby może 40% w drugiej turze prawda jest taka że Hania będzie zbyt zajęta spłacaniem tego poparcia i z pewnością nie będą to działania na korzyść lokalnej społeczności.
marcin11 / 83.14.87.* / 2007-01-02 12:57
Popieram pana w 100%
marek19-53 / 83.24.45.* / 2006-12-28 00:12
Mi akurat nic nie obiecała i nie na nią głosowałem. Nie odczytał Pan kpinki.
wawa / 217.116.100.* / 2006-12-27 08:43
tak się składa że kupowalem w warszawie mieszkanie 6 lat temu i rok temu - 6 lat temu najlepsze lokalizacje na mokotowie i w śródmieściu kosztowały tyle ile dziś bloki na Brudnie lub na Tarchominie - nie wiem skąd pan czerpie swoje dane panie marek19-53
lukaszwych / 2007-01-28 01:06 / portfel / "Demon rynków"
Zgadzam sie. Ceny mieszkan byly bajecznie tanie w stosunku do tego co teraz sie dzieje 5 - 6 lat temu. A mieszkania przez najblizsze 5 lat beda moim zdaniem utrzymywaly sie na podobnym poziomie. Ceny domow w okolicy Wawy wzrostna za to i to sporo. Moge sie myslic ale nie sadze.
marek19-53 / 83.24.45.* / 2006-12-28 00:20
Z autopsji. Sprzedałem mieszkanie w śródmieściu 7 lat temu, drugie w tym roku.

Ponadto 7 lat temu za 1 m2 kupiłem 150 m2 działki pod Warszawą, teraz raptem 80 m2.
antyPiSuar / 198.155.189.* / 2006-12-28 10:17
Do marek19-53: gratuluję logiki! "proszę podać ceny na rynku 5-7 lat temu. W Warszawie były wyższe niż aktualnie"- koniec cytatu. Kolego dzisiaj płacisz średnio 8 tys w Warszawie (patrz np. oferty.onet) 5-7 lat temu też tyle płaciłeś? A co do siły nabywczej pieniędzy i przeliczania jej na cenę gruntu to słowo daję jak to kolego robisz, że nie zauważasz, że grunta wywindowały w górę? Jeśli już zatem chcesz porównywać ceny mieszkań do ich siły nabywczej znajdź w miarę stabilny wskaźnik porównawczy. Inaczej mylisz dwa pajęcia: cenę mieszkania i cene gruntu co przecież nie musi rosnąć równolegle.

Innymi słowy twoja logika jest taka: "Jest rok 2006 a ja już nie mogę ten tego z żoną, natomiast w roku 1976 szło mi nieco lepiej. Wynika więc z tego, że w roku 2006 sex przestał być już taki ekscytujący."

Otóż kolego po prostu teraz masz 60 lat a wtedy miałeś 30. Teraz impotent a wtedy nie. W 2006 roku 30 latki mają taką frajdę z sexu jaką Ty miałeś w 1973 :-) traktuj to z przymróżeniem oka.
cukierek / 83.23.78.* / 2007-01-18 17:08
Grunta wywindowały w górę i jeszcze wywindują conajmniej 25% w +!!!!Tak musi być niestety ziemia musi mieć cenę porównywalną jak w uni!!!! A już w niej jesteśmy -przypomnę!!! Kupiliśmy z mężem ziemię przy mieście-nieopodal! 7 lat temu 5 ha za 150,000 zł.
Dziś ta sama ziemia jest warta bagatela 3000,000 zł. !!!
Więc nie dziwmy się że mieszkanka lecą w górę!!! A napewno nie spadną!!!!
lukaszwych / 2007-01-28 01:18 / portfel / "Demon rynków"
Spadna kiedys. Pytanie tylko kiedy i o ile. Moze sporo sie zmienic jak wprowadza podatek katastralny bo jak ci rzuca 10 % wartosci nieruchomoosci rocznie to szybko sprzedasz. Nie mowie ze tak bedzie ale jak ktos jest pewny czegos na 100 % to znaczy ze brak mu wyobrazni.
TT30 / 83.7.30.* / 2006-12-27 01:44
tylko że te mieszkania w tych wielkich blokach i osiedlach nie sa warte tych pieniędzy ;) mozliwe że to będą za jakiś czas slamsy tak jak w USA.
na razie jedynym kto tu na tym wielki biznes robi to banki, oni za jakis czas zlicytują 1/4 tych klatek.
CUK.1 / 83.23.78.* / 2007-01-18 17:14
Dołujesz tylko ludzi biorących kredyty!!! mieszkaniowe!
Moim zdaniem dobrze robią Nieruchomości i ziemia to dobre inwestycje!!!
Nie wierzę ,że 1\4 tych klatek będzie zalicytowana przez bank!!!
Wszystko zależy od nas!!!!
Taki stan rzeczy napędza gospodarkę!!
Młodzi są o wiele odważniejsi niż nasi rodzice!!!
Nie można widzieć wszystkiego w czarnych kolorach!!!
zdenek / 2006-12-27 08:57 / Tysiącznik na forum
i wówczas wybiorę się na zakupy
bosman / 195.85.249.* / 2006-12-27 15:53
to sie zdziwisz :-) pracuje w banku przy kredytach hip. Przy obecnym stanie prawnym a nic nie wskazuje na to, ze coś się zmieni hipoteka to zabezpieczenie raczej psycholigiczne niż faktyczne. Praktycznie nie do wyegzekwowania bez zgody dłuznika. Spróbuj kogoś wymeldować z własnego mieszkania bez jego zgody to sie przekonasz a co dopiero mówić o wywłaszczeniu- musisz dać lokal zastępczy.......
striker / 83.11.154.* / 2006-12-27 23:25
hej bosman - dobrze prawisz, ale przyjdzie lobby i zmienia prawo pod siebie ze bedzie kogos mozna wyrzucic na zbity pysk.
zez / 83.15.26.* / 2006-12-26 21:26
popyt, kredyty - trochę dziecinady w uazasadnianiu sztucznie wywołanego wzrostu cen i trzeba będzie dającym się nabrać za to wszystko słono zapłacić, bo po prostu wszystko ma swoje granice i musi mieć też pokrycie
zdenek / 2006-12-27 08:59 / Tysiącznik na forum
i jak zwykle skorzystają ci którzyktórzy nie dadzą się nabrać.
radzix / 83.24.88.* / 2006-12-30 13:24
no to sprobuj sie nie nabrac i kup dzis tanio mieszkanko w wawie :), no np za 3k/m2 -tyle placilem zaledwie 3 lata temu na bemowie
Bernardo / 83.30.216.* / 2007-01-02 08:34
Powyższe komentarze i dane w artykule dotycza tylko najatrakcyjniejszych dużych miast polskich w których łatwiej znaleźć pracę w których we wszystkich zawodach przeciętne zarobki są o kilkanaście procent wyższe. natomiast takiego zjawiska nie ma już w małych miasteczkach prowincjonalnych z ktorych ludzie musza emigrować w poszukiwaniu pracy albo do tych dużych miast albo za granicę. Natomiast np cały Śląsk za wyjątkiem samych Katowic nadal wyludnia się bo w miejsce likwidowanych zakładów górniczych i hutniczych nie powstają w tej samej ilości miejsca pracy w innych branżach. Nawet lokalizacja Opla i innych zakładów w specjalnej strefie ekonomicznej nie zatrzymała wyludniania się Gliwic i okolicy. Tu jest tylko popyt na tanie mieszkania komunalne, których nie ma. A ludzie sukcesu za cenę mieszkania w Warszawie tu budują 300 m wolnostojące wille z basenami. Więc ocena sytuacji Polskiej prowincji jest inna niż ocena najatrakcyjniejszych polskich miast.

Najnowsze wpisy