JAW
/ 87.207.207.* / 2008-01-14 10:36
Jeśli idzie o podwyżki podatków, akcyz i innych opłat do kasy państwa, to głośno mówi się o nakazach unijnych, ale kiedy idzie o prawa obywateli, to cicho sza. Najlepszy przykład z lekarzami i ich czasem pracy, albo z akcyzą na używane samochody sprowadzane z Zachodu. Z jednej strony krótki podpis, a z drugiej strajki i procesy, bo dobrowolnie rząd nie zamierza tych p[raw dawać