:(
/ 194.213.1.* / 2010-10-13 13:36
Kaziu się cieszy,że rząd coś odbiera Jasiowi, Jasiu się cieszy,że rząd coś odbiera Stasiowi, a Stasiu się cieszy, że rząd coś odbiera Małgosi, a Małgosia się cieszy,że rząd coś odbiera Kaziowi, i na fali tej powszechnej radości poparcie rośnie.
Jak małorolnemu zdechła krowa , to się małorolny modlił by sąsiadiowi też krowa zdechła,więc obecnie potomkowie małorolnych z wielkich miast też się cieszą,że gdy im rząd odbiera to sąsiadowi też i nawet się modlić nie muszą,by sąsiadowi też się pogorszyło. Na tej małorolnej mentalności odziedziczonej po pradziadach przez mieszkańców wielkich miast bazuje rząd .
Biedni wielodzietni z dochodem 500 zł na osbę,chętnie by widzieli 50% podatek dla "bogatych" bezdzietnych z dochodem 2000 zł na osobę, a bezdzietni z radością powitają likwidację ulgii prorodzinnej, więc jak rząd wprowadzi 50% podatek dla bezdzietnych i odbierze ulgę prorodzinną, to zamiast wespół zespół pogonić taki rząd to zarówno bezdzietni jak i dzieciaci ze szczęścia wprost
oszaleją , bo fakt krowa zdechła ale sąsiadowi też
Taka wsiowo-małorolna mentalność większości naszych rodaków