Identycznie jak pozostałe matki pracownice. Mam na myśli to, że jeśli dziecko jest na tyle małe, że nabędzie Pani jeszcze u tego pracodawcy prawo do urlopu wychowawczego- skorzysta Pani na nim z ochrony przed wypowiedzeniem, albo w czasie pracy w zmniejszonym wymiarze etatu zamiast u. wychowawczego.
Jedyny "bonus" z samotnego wychowywania w zakresie prawa pracy jaki przychodzi mi do głowy- to łatwiejszy dostęp do wolnego z tyt. opieki nad dzieckiem z prawem do zasiłku opiekuńczegoz powodu konieczności osobistego sprawowania opieki nad:
-zdrowym dzieckiem w wieku do lat 8. w przypadku:
nieprzewidzianego zamknięcia żłobka, przedszkola lub szkoły, do których uczęszcza dziecko,
-chorym dzieckiem w wieku do lat 14,
-chorym dzieckiem w wieku ponad 14 lat.
Czyli odpowiednio z zasiłkiem do 60 dni w roku lub do 14 (dziecko chore ponad 14 lat).
Chodzi o to, że uprawnienie to wymaga, by inny członek rodziny nie mógł tej opieki sprawować. Jako samotna matka spełnia Pani ten warunek z automatu.