samsiebieopisujeatodobre!
/ 83.24.181.* / 2007-11-30 17:16
ha, ha, ha. Opis pasuje idealnie do przeciętnego esbeka. Barakuje mu środków: kazamtów, broni służbowej, pachołów do rozkwaszania twarzyczek itp. Pozostało mu jedynie ujadanie, wycie, okazywanie rozgoryczenia. No cóż tak się to skończyło, a jeszcze nie tak dawno to się w pale nie mieściło.