niewolnik.izaury
/ 194.181.128.* / 2011-10-03 15:43
Dysonans poznawczy. Jest wiele autorytetów, którym Polacy ślepo wierzą, bo tak mówią w telewizji, gdzieś przeczytali, zobaczyli sympatyczne zdjęcie, ludzie "spijają słowa z ich ust": Michnik - erudyta, opozycjonista, człowiek kultura - a rzeczywistość? Bartoszewski - cierpiętnik obozowy, głos pojednania - a rzeczywistość? Można tak pisać bez końca. O Kuroniu, Wałęsie, Mazowieckim - ludzie są już tak wytresowani do ich wizerunków, że nie są w stanie inaczej o nich myśleć. Podobnie jest w przypadku Kaczyńskiego - mały karzeł z małym pistolecikiem, ślepy na władzę, tyran, antypatyczny mlaskacz itp, itd. - a rzeczywistość?
Zapraszam pod: www.kontrowersje.net