Lider Europy myśli tylko o kasie dla siebie. Tymczasem Anglia rażąco nerusza rezolucję 1973, szkoląc rrebeliantów na terenie Libi, a Katar
dostarcza im uzbrojenie i pieniądze. Tak się nie buduje demokracji
w krajach arabskich i Pan Obama nie będzie zadowolony z najbardziej gorliwego wasala.