Witam. Mieszkam w niewielkiej miescowosci (wies) na posesji obok Pani otworzyła sobie tartak. Na posesji obok jezdzi wielka fadroma przeworząca dłuzyce, jezdzi ciągnik, 4 pilarzy tnie ogromne dłuzyce piłami spalinowymi , trak przeciera kloce na deski. Znajduje sie to za płotem odległym od moich dzwi wejsciowych ok 5-7 metrów. Gdy zaczyna sie tam praca , w moim mieszkaniu nie mozna wytrzymac, ogromny hałas, swąt spalin , i trzęsący się dom ( od zwalania dluzycy) nie moge otworzyc okna zeby wywietrzyc mieszkanie bo w mieszkaniu mam pełno dymu, na podwórku nie da sie przebywac bo spaliny i hałas jest nie do wytrzymania. Mam dwoje dzieci w wieku szkolnym, nie moga skupic sie przy odrabianiu lekcji i nauce. Latem nie mogą spac dłuzej bo od godz 7 juz jest tak głosno ze poprostu nie da sie spac. Pisałam juz do U.M i G , pisałam do Ochrony Srodowiska, do Nadzoru Budowlanego , do Starostwa. po roku pism i odsyłania mnie do coraz to innych urzedów stwierdzono ze trak jest zarejestrowany jako Mobilny i nic nie mozna zrobic. Pytam sie wiec : jesli trak jest zarej. jako mobilny to powinien chyba jezdzic..... a ten ze trak od roku stoi w jednym miejscu i nawet postawiono nad nim wiate. Czy naprawde nic nie mozna zrobic?? Jestem u kresu sił -nerwowo juz nie moge wytrzymac, dzieci płaczą ze nie mogą sie skupic nad lekcjami, ze spac nie mogą. od poniedziałku do soboty jest hałas i swat spalin tylko w niedziele jest spokój . Jak to jest mozliwe ze Urzad Miasta i Gminy nic nie robi w tej sprawie??? Mysle ze to przez to ze syn wlascicielki Tartaku pracował w tym U M i G .
Ta Pani wyzywa mnie i moja rodzine od P******.... ze ona ma pieniadze i znajomosci ze G.... jej zrobimy. Ja nie chce jej cos robic niech ona sobie ma tartak i nawet lotnisko ja chce tylko miec spokój we własnym domu. Prosze o rade co mam w tej sytuacji zrobic gdzie sie udac?? Z góry Dziekuje za wyrozumiałosc i pomoc.