A
/ 212.244.189.* / 2006-08-28 11:16
Czytałem "Najgorszego" Łysiaka, słuchałem wypowiedzi SB-ków w czasie sądu "kapturowego" Pani ZG (o przepraszam lustracyjnego), przeczytałem to co pisze poniżej "acomitam", słuchałem Maciarewicza i Wyszkowskiego i nie rozumiem skąd ta wasza święta wiara Panowie w porządek i nie fałszowanie dokumentów w UB, SB, WSW, KGB, NKWD i FGB, i Bóg wie jeszcze jakich służb.
Mój kuzyn w latach 70-tych i 80-tych był szefem WKU i co chwila podrzucali mu do "sprawdzania" poborowych "konfabulantów" tj. ludzi z WSW i SB, których przyłapano na "radosnej twórczości" polegającej na fikcyjności agentów i tworzeniu "donosów" z normalnych rozmów np. z powracającycmi z zagranicy pracownikami naukowymi. W WKU mieli mniejsze możliwości udawania że pracują. (Kuzyn żalił się mi na to, że musi z nimi współpracować w roku 87 - nikt wówczas poważnie nie myślał że komunizm padnie w ciągu 2 lat, więc kuzyn na pewno nie kłamał).
Trzeba sobie zdać sprawę, że w ww. instytucjach tzw. specsłużbach w PRL pracowała ogromna rzesza ludzi, często bez konkretnego przydziału służbowego.
Szczególnie byli NKWD-ziści i UB-cy przyzwyczajeni do tworzenia fałszywej dokumentacji do sfingowanych procesów, kompromitowania "wrogów klasowych", ulegali lenistwu i pokusie "na stare lata". (Jak wiemy setki ludzi, w tym mój ojciec, na podstawie takich sfałszowanych, prawda że często perfekcyjnie, dowodów, "poszło do piachu" lub straciło zdrowie w przepełnionych celach...)
Dam przykłady na możliwości oszustów nie tylko w bloku sowieckim i nie tylko w specsłużbach: gdy tajemnicą Poliszynela stało się to, że Wałęsa dostanie pokojową nagrodę Nobla, to w SB zapanowała panika - na podstawie dokumentów, które podpisał gówniarz i drobny złodziejaszek nastoletni Wałęsa stworzono ponad 100 nowych dokumentów... Wysłano to do wywiadu szwedzkiego (norweski mwywiad praktycznie nie istnieje), a tam śmiano się do rozpuku, bo w dokumentacji były tak rażące błędy jak niezgodności w czasie o lata (...) a nawet powyłki imion dzieci Wałęsy... SB po niewczasie spostrzegła te błędy i usunęła część dokumentów z teczki Wałęsy, przez co jednak powstały dziwne luki w rzekomej współpracy "Bolka"...
Czemu SB-cy tak bronią tezy, że konfabulacja w SB to rzadkie przypadki a nie norma? No cóż odpadnie im wtedy możliwość drobnego szantażyku nie mówiąc o tym dużym, a za nierzetelną pracę jeszcze dzisiaj mogą zostać zdegradowni i stracić wysokie oficerskie emerytury.
Co więc robić ? Nie lustrować?
Wręcz przeciwnie, jednak każde oskarżenie o współpracę musi być poprzedzone rzetelnym (i niestety drogim) śledztwem, a każdy dokument dokładnie przebadany...
Podam kolejny przykład obiecany wyżej: 3-5lat temu genialny fałszerz dzieł Rembranta w ciągu godziny sfabrykował podpis Rembranta na kopii jego obrazu. Grafologom kazano stwierdzić autentyczność podpisu - nawet grafolog posługujący się analizą komputerową stwierdził, że podpis jst prawdziwy...
Najbardziej to się dziwię Panu Łysiakowi, który opisuje super technologie, którymi się psługuje agentura a nie wierzy, że SB-ckie gnidy tonami tworzyły dokumenty...
Agenci ponadnarodowego obecnie systemu HK-Stelle, już w 1980 roku analizując rozwój gospodarki państw realnego socjalizmu stwierdzili, że socjalizm wytrzyma MAKSYMALNIE 10 lat - szczegółową analizę przekazano służbom specjalnym niektórych państw a za ich pośrednictwem dotarła ona do KGB - była na tyle przekonywująca, że Andropow szef KGB zaraz zaczął pierestrojkę tj. uwłaszczenie władzy (...), nim jeszcze sam doszedł do władzy - i ruszyła maszyna radosnej twórczości służb w całym bloku...
Casus Z.G. mówi o normie a nie o wyjątku, taka jest prawda !!!
P.S. Swoją drogą to ciekawe, że służby specjalne żyją własnym życiem, państwa które stworzyło HK-Stelle już od blisko 90-ciu lat nie ma na mapie a system służb przez nie stworzony istnieje dalej... Polecam Panu Łysiakowi, Kurskiemu i Wyszkowskiemu studiowanie metod HK a może wóczas coś więcej zrozumieją... a nie będą rzucać oskarżeń na prawo i lewo stając się kategorią najlepszych bo nieświadomych że są sprytnie manipulowani, agentów...