Kenobi
/ 2008-05-08 19:16
/
Uznany malkontent giełdowy
Na razie wszyscy muszą uwierzyć, że będzie tylko rosnąć, że w maju nigdy nie ma sell in May...że recesji też nie ma... kryzysów albo nie było, albo już były, a w ogóle to już nigdy nie będzie. Ceny ropy rosną, bo przecież jest na nia popyt, widzimy po ciągłych katastroficznych plotkach, które są bardziej wiarygodne przecież, niż dane o wzroście zapasów, więc na ich podstawie dalej pompuje sie cenę.
Katastrofy nagle zabrakło na miedzi, bo strajk ciągnięty sztucznie i celowo przez ponad 2 tygodnie, wreszcie musiał zakończyć się, co spowodowało obecną ewakuację.
Pamiętamy zapewnienia, że nic, tylko internet, zastąpi domy, ubranie, jedzenie, samochody i co tam jeszcze, potem wiemy, co było.
Następnie to samo było z domami, na nich można było tylko zarobić...wiemy, co jest...